 |
|
druga strona mnie jest martwa. może jednak nie całkiem, ale umiera - powoli. czuje się jak bym była ponad tym wszystkim co jest tutaj. gdzieś bardzo wysoko. lekka jak nigdy. naprawdę, to mi pomogło. wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, dlaczego teraz tak uważam i dlaczego mam takie zdanie na temat wszystkiego. eureka! teraz wszystko stało sie takie oczywiste. jakby ktoś otworzył mi oczy, lub jakbyś umył brudne okno. nowe spojrzenie.
|
|
|
|
jednak to prawda. to tylko moja wina, że teraz taka jestem. za bardzo wyolbrzymiłam to co zrobili. przecież to nie jest powód do tego, żebym teraz się tak czuła. tylko w mojej głowie. przecież to nie jest ich wina, tylko moja. sama jestem sobie winna. czy jest jakieś wyjście stąd? wreszcie zrozumiałam.
|
|
|
|
wyjdź z amoku. chcę Cię żywego. potrzebuje jasnego planu od Ciebie jak mam iść. dość zadawaniu bólu sobie. "teraz pomyśl o sobie a nie cały czas o innych". Twoje szczęście jest dla mnie ważniejsze niż własne. pójdźmy do nieba. wiem, że nas nie przyjmą, ale chociaż zobaczymy jak ono wygląda i ile nam brakuje do ideału. nie podcinaj skrzydeł. poleć do Boga i opowiedz mu o mnie. powiedz, że cierpię i że chcę jego miłości - ale boję się i to, że pozostanę ukryta, bo boje się jego reakcji. powiedz mu jeszcze to, że teraz to on ma mnie szukać, bo przez całe życie to ja szukałam jego.
|
|
|
|
zgubiłam siebie, moje szczęście. zapominam o całym bólu. tylko cisza mnie uwolni, w niej znajdę ukojenie, ona jak na razie jest moim jedynym schronieniem. naucz mnie oddychać, naucz mnie prosić o pomoc, mówić o bólu i o tym kiedy potrzebuje by ktoś był otwarcie. nie pozwól mi upaść. czy ból może być dobry? próbuje zapomnieć. muszę w coś w końcu uwierzyć. muszę uciec w siebie, w cisze by odnaleźć spokój. by uratować się. błagam Boga. jestem twoim dzieckiem. zabierz mnie do siebie i uwolnij.
|
|
|
|
żadne miejsce na świecie nie da Ci szczęścia. szczęście to stan umysłu bez względu na miejsce. to ludzie sprawiają, że niektóre miejsca robią się niezwykłe i wiążemy z nimi wspomnienia. bez nich było by tylko pustym miejscem.
|
|
|
|
jest uśmiechnięta, ale złamana w środku. nie staraj się jej naprawić - nie jest zabawką.
|
|
|
|
może wszystko co postrzegam, myślę. uważam, słyszę to jest tylko w mojej głowie? spójrz.. to tak samo jak chodzenie po ulicy ze słuchawkami na uszach. ludzie wokół nie wiedzą, czego słuchasz. tylko Ty o tym wiesz. świat wydaje się zupełnie inny. tylko Ty to słyszysz. tylko to jest w Twojej głowie i nikt inny, nawet Ci których mijasz bardzo blisko nie wiedzą co jej teraz w Twoim umyśle.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
