 |
'brakuje mi dziewczyny, tego, że można się do kogoś przytulić czy można kogoś tak po prostu pocałować, pogadać o wszystkim' oznajmił, a w głowie miałam setki myśli po czym odpowiadając 'mi nie brakuje niczego' poczułam, że to prawda, że nie potrzebuje nic więcej, a zwłaszcza Jego. / samowystarczalna
|
|
 |
nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś.
|
|
 |
Nigdy nie walcz o przyjaźń o prawdziwą nie musisz, o fałszywą nie warto.
|
|
 |
I nawet Ci nie powiem, co z tego wyszło, bo takich słów nie znam ;)
|
|
 |
Kocham Cię bardziej niż dobrą książkę nocą i czekoladowy budyń rankiem.
|
|
 |
Gdy dostaję sms'a od Ciebie od razu się uśmiecham. Nie ważne że piszesz o błahostkach ważne że pamiętasz o mnie.
|
|
 |
Więc teraz chodź, obejmij mnie w talii, przyciągnij do siebie i pocałuj. Powiedz, że kochasz i zapewnij, że będzie dobrze.
|
|
 |
Nie jestem idealna i może nie potrafię być już lepsza, ale mogę Ci obiecać, że będę cała Twoja
|
|
 |
Wbijała swoje paznokcie w jego plecy, a on z każdą sekundą przytulał ją jeszcze mocniej.
|
|
 |
dałam Ci tak wiele, zrobiłam dla Ciebie tak bardzio dużo, a Ty co mi dałeś? nic oprócz wbitego wzroku w ziemię, gdy mijasz mnie na ulicy, rozpiepszczony, bogaty, egoistyczny gnojku, myślący, że wszystko może należeć do Ciebie, a jednak - nie wszystko.. / samowystarczalna
|
|
 |
Jego dłoń wędruje w górę od Twojego kolana. Lekki dreszcz przebiega po linii Twojego kręgosłupa i te opuszki palców, te pewne ruchy opatulające poczuciem bezpieczeństwa są piorunujące. Już rozumiesz cały ten schemat, tą wrażliwość wewnętrznej strony ud, delikatniejszą i mniej odporną na wszystko skórę. Samoistnie napinają się mięśnie Twoich ramion, a On czując to uśmiecha się w pocałunku. Da się? Nawet nie wiesz, czy to realne, możliwe, ale wiesz, wiesz, że na pewno się uśmiechnął i że gdyby miał otwarte oczy to miałby w nich iskry, które zapaliłby cały Twój świat. I dlatego boisz się spojrzeć. Bluzka mocniej przykleja Ci się do ciała, a gęsia skórka wstępuje na kark, kiedy Jego dłonie znajdują się na wysokości Twoich bioder. Wbijasz Mu paznokcie w szyje, zdezorientowany przegryza Ci delikatnie wargę. Mała strużka krwi, a Ty kochasz Go z każdą sekundą coraz mocniej.
|
|
|
|