 |
|
Przepraszam, że już nie walczę. Po prostu przejadłam się złudzeniami.
|
|
 |
|
Tęsknie, za spacerem twoich spojrzeń po moim ciele.
|
|
 |
|
Czy on wie, że ona nie może bez niego żyć?
|
|
 |
|
Będzie dobrze.
Teraz będzie najtrudniej, ale potem będzie już dobrze.
|
|
 |
|
Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko.
|
|
 |
|
Zrób mi jakąś krzywdę, proszę. Chyba tego potrzebuję.
|
|
 |
|
Pokochać kogoś... Przekroczyć granice egoizmu. Wyzbyć się siebie. Zapomnieć. I zostać zdeptanym, upokorzonym.
|
|
 |
|
Nie obiecuj. Nie rań. Nie przywiązuj się. Zraniona nigdy nie wybaczaj.
|
|
 |
|
Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego. Ani ust, ani uśmiechu, ani pięknych ramion, ani oddechu jej obecności. Wystarcza, że ona jest.
|
|
 |
|
Wyznania miłości zaczynają mnie przerażać. Boję się ich. Potem muszę się tylko delikatnie tłumaczyć, że nie umiem się zakochać, że jestem dziwna. Wziąć winę na siebie, że to ze mną jest coś nie tak. Nie wyznawaj mi miłości – im trudniej będzie i mniej będziesz mnie chciał, tym bardziej będę cię pragnęła – paradoks kobiety.
|
|
 |
|
If you come back, I'll marry you. If you break your promise, you'll break my heart.
|
|
 |
|
Piętnaście po czwartej rano wszystko wydaje się możliwe. Absolutnie wszystko.
|
|
|
|