głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika skarbienieogarniesz

'Lubie gdy mogę szczęście powielić..'   Difel

zabujana dodano: 22 lipca 2011

'Lubie gdy mogę szczęście powielić..' / Difel

'wczorajsze marzenia to dzisiejsze plany'   Reno

zabujana dodano: 22 lipca 2011

'wczorajsze marzenia to dzisiejsze plany' / Reno

 wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy  żyjesz bo żyjesz a tak naprawdę wciąż leżysz..    Peja

zabujana dodano: 22 lipca 2011

"wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy żyjesz bo żyjesz a tak naprawdę wciąż leżysz.." / Peja

niegrzeczni z natury noszą kaptury '   Pezet

zabujana dodano: 22 lipca 2011

niegrzeczni z natury noszą kaptury ' / Pezet

dziś przytulę cię tylko po to  by zaraz odejść .  Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne.  Tylko szkoda  że nasze serca nie są wymienne.   Pih

zabujana dodano: 22 lipca 2011

dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść . Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne. Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne. / Pih

prawda czasem bywa gorzka by zewnątrz zmienić się  musisz chcieć też i od środka '   Abradab

zabujana dodano: 22 lipca 2011

prawda czasem bywa gorzka by zewnątrz zmienić się musisz chcieć też i od środka ' / Abradab

poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki  jestem glosem ktory powtarza Ci że jesteś nikim'  Słoń

zabujana dodano: 22 lipca 2011

poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki jestem glosem ktory powtarza Ci że jesteś nikim' /Słoń

Nie wiem jak Ty ale ja tu gram o wszystko.   Grammatik

zabujana dodano: 22 lipca 2011

Nie wiem jak Ty ale ja tu gram o wszystko. / Grammatik

Nie spojrzysz na mnie bo nie mam figury modelki   blond włosów pomalowanych oczu.Nie mam tony tapety na mordzie ani zniewalającego uśmiechu.Nie mam nadzianych rodziców ani nawet planów na przyszłość.Ale widzisz mam ogromne serce.Oczy które próbują patrzeć pozytywnie na świat.

poczujtenrytm dodano: 22 lipca 2011

Nie spojrzysz na mnie bo nie mam figury modelki , blond włosów,pomalowanych oczu.Nie mam tony tapety na mordzie ani zniewalającego uśmiechu.Nie mam nadzianych rodziców,ani nawet planów na przyszłość.Ale widzisz,mam ogromne serce.Oczy,które próbują patrzeć pozytywnie na świat.

oni? oni byli dla mnie jak bracia   zawsze kiedy ich potrzebowałam   wystarczył jeden telefon   jedna wiadomość a oni już byli   wyciągali mnie z dołków na siłę   dzięki nim uśmiech nie schodził mi z twarzy . czternastoosobowa ekipa która zawsze trzymała się razem   która nie opuszczała się na krok rozpadła się   tak rozjebała się na dwie części . przy mnie zostali tylko trzy ziomki   ich bez namysłu mogę nazwać braćmi . a pozostali? zwykłe fałszywe chuje . nie myślałam że jedna szmata potrafi rozpierdolić tak 'prawdziwą' przyjaźń . ale jestem pewna na sto procent   że jeszcze się na niej przekonają ale ja już im ręki nie podam . teraz pokazali jacy naprawdę są .   grozisz mi xd

rabioosaa dodano: 22 lipca 2011

oni? oni byli dla mnie jak bracia , zawsze kiedy ich potrzebowałam , wystarczył jeden telefon , jedna wiadomość a oni już byli , wyciągali mnie z dołków na siłę , dzięki nim uśmiech nie schodził mi z twarzy . czternastoosobowa ekipa która zawsze trzymała się razem , która nie opuszczała się na krok rozpadła się , tak rozjebała się na dwie części . przy mnie zostali tylko trzy ziomki , ich bez namysłu mogę nazwać braćmi . a pozostali? zwykłe fałszywe chuje . nie myślałam że jedna szmata potrafi rozpierdolić tak 'prawdziwą' przyjaźń . ale jestem pewna na sto procent , że jeszcze się na niej przekonają ale ja już im ręki nie podam . teraz pokazali jacy naprawdę są . / grozisz_mi_xd

szłam przez ciemne miasto  ulice były puste słyszałam tylko bicie swojego serca. ktoś wyskoczył zza rogu przyciskając mnie do ściany.   i co maleńka? teraz się policzymy.   powiedział znajomy mi głos którego tak bardzo nienawidziłam  nie widziałam jego twarzy. zaśmiałam się głośno odpychając go od siebie  ścisnął mój podbródek ręką grożąc mi. stałam bez ruchu  nie miałam możliwości jakkolwiek się poruszyć. wtedy ktoś się na niego rzucił  upadł na ziemię i tylko było słychać ciosy zadawane w brzuch. poczułam znajome perfumy to był on  złapał mnie za rękę przyciągając do siebie.   mówiłem że zawsze będę przy tobie gdy coś się będzie dziać złego.   powiedział ciągnąc mnie przed siebie.   grozisz mi xd

rabioosaa dodano: 21 lipca 2011

szłam przez ciemne miasto, ulice były puste słyszałam tylko bicie swojego serca. ktoś wyskoczył zza rogu przyciskając mnie do ściany. - i co maleńka? teraz się policzymy. - powiedział znajomy mi głos którego tak bardzo nienawidziłam, nie widziałam jego twarzy. zaśmiałam się głośno odpychając go od siebie, ścisnął mój podbródek ręką grożąc mi. stałam bez ruchu, nie miałam możliwości jakkolwiek się poruszyć. wtedy ktoś się na niego rzucił, upadł na ziemię i tylko było słychać ciosy zadawane w brzuch. poczułam znajome perfumy to był on, złapał mnie za rękę przyciągając do siebie. - mówiłem że zawsze będę przy tobie gdy coś się będzie dziać złego. - powiedział ciągnąc mnie przed siebie. / grozisz_mi_xd

grupa ludzi stała wokół Nich  krzycząc i dopingując. przedarłam się przez tłum stając w pierwszym rzędzie. patrzyłam jak okładają się nawzajem pięściami  zalewając się krwią. chciałam ruszyć w ich stronę  rozdzielić  zrobić cokolwiek   jednak kumpel   który trzymał mnie z całych swoich sił nie pozwolił na to. w tym momencie ich znienawidziłam   nie byłam w stanie patrzeć na tych frajerów  którzy zachowywali się jak dzieci. poprosiłam by kumpel mnie puścił   tak też zrobił  długo jeszcze będąc w gotowości  by w razie czego powstrzymać mnie przed rozdzieleniem ich. stałam i z żalem w oczach przyglądałam się jak jeden siedzi na drugim bijąc Go po twarzy. nagle obaj mnie zauważyli  i przestali. to jednak było już nie ważne. odwróciłam się i odeszłam   zawodząc się na dwóch najbliższych memu sercu osobach.   veriolla

rabioosaa dodano: 21 lipca 2011

grupa ludzi stała wokół Nich, krzycząc i dopingując. przedarłam się przez tłum stając w pierwszym rzędzie. patrzyłam jak okładają się nawzajem pięściami, zalewając się krwią. chciałam ruszyć w ich stronę, rozdzielić, zrobić cokolwiek - jednak kumpel , który trzymał mnie z całych swoich sił nie pozwolił na to. w tym momencie ich znienawidziłam - nie byłam w stanie patrzeć na tych frajerów, którzy zachowywali się jak dzieci. poprosiłam by kumpel mnie puścił - tak też zrobił, długo jeszcze będąc w gotowości, by w razie czego powstrzymać mnie przed rozdzieleniem ich. stałam i z żalem w oczach przyglądałam się jak jeden siedzi na drugim bijąc Go po twarzy. nagle obaj mnie zauważyli, i przestali. to jednak było już nie ważne. odwróciłam się i odeszłam - zawodząc się na dwóch najbliższych memu sercu osobach. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć