 |
|
Znasz to uczucie? Kiedy siedzisz obok osoby, którą kochasz ponad życie, ale tak bardzo boisz się jej tego powiedzieć, bo wiesz, że ona nigdy nie będzie twoja...
|
|
 |
|
Czasem chciałabym umieć być suką, wszystko, co było puścić z dymem i pierdolić cały ten sentyment...
|
|
 |
|
I była by w stanie zabić wszystkie dziewczyny na świecie . Tylko po to, by on już nigdy nie zakochał się w innej .
|
|
 |
|
Mnie na niczym nie zależy, wiesz. Na niczym. Oprócz ciebie. Muszę cię widzieć. Muszę patrzeć na ciebie. Muszę słyszeć twój głos. Muszę i nic mnie więcej nie obchodzi. Nigdzie.
|
|
 |
|
Najlepsze co możesz zrobić to znaleźć kogoś, kto Cię kocha taką jaka jesteś. W dobrym czy złym nastroju, ładną czy brzydką, jaka byś nie była. Właściwa osoba będzie nadal uważała, że z tyłka świeci ci słońce. Z taką osobą warto być.
|
|
 |
|
Jeżeli zwykłe cześć może przerodzić się w rozmowę, rozmowa w dotyk, dotyk w pocałunek, pocałunek w seks, to czy mogę Ci powiedzieć cześć?
|
|
 |
|
"Wolny" nie zawsze oznacza samotny, "w związku"" nie zawsze oznacza szczęśliwy.
|
|
 |
|
Po prostu czasem chciałabym, żebyś przyszedł i nic nie mówił, i ja bym się przytuliła, bo czasem nie trzeba słów, wystarczy być obok.
|
|
 |
|
Udajesz, że jesteś taka silna, a tak naprawdę nie umiesz sobie z niczym poradzić i wszystko doprowadza cię do płaczu. Oszukujesz samą siebie.
|
|
 |
|
Ale mnie łeb napierdala. - Weź aspirynę, popij wódką, wciągnij dwie kreski i możesz być pewna, że Ci pomoże. - Człowieku, jestem w szkole, skąd ja tu aspirynę wezmę?
|
|
 |
|
usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach, podbiegła do drzwi. ziewając, niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał – miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział – i tak Cię kocham.
|
|
 |
|
To chore uczucie, gdy śmiejąc się ze znajomymi czujesz podchodzący do gardła płacz. Śmiejesz się, bo oni się śmieją, ale gdyby tylko nie patrzyli łzy polałyby się strumieniami.
|
|
|
|