 |
|
Nie ważne, że ze sobą nie rozmawiamy, twoje istnienie wystarczająco mnie wkurwia
|
|
 |
|
Szkoda że tyle miesięcy potrafimy niszczyć w tydzień.
|
|
 |
|
lepiej byłoby , gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży . zobacz , jakby było pięknie . Ty byś nigdy mnie nie poznał , nie cierpiałabym z milości, rodzice mieliby święty spokój , mama nie płakałaby po cichu , bo znów ją zawiodłam , najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów , sąsiedzi nie narzekaliby , że znów włączyłam muzykę za głośno .. nawet pies cieszyłby się z tego , że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu . ale niestety , mama tego nie zrobiła , więc muszę radzić sobie sama . nie mam na tyle cholernej odwagi , żeby połknąć garść tabletek , popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań . starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła , mając nadzieję , że w końcu mnie coś pierdolnie na amen .
|
|
 |
|
Oficjalnie stwierdzam iż jeszcze mi tak nie zależało ,
jak teraz. Nigdy , rozumiesz ? NIGDY
|
|
 |
|
Czasami chłopak potrzebuję przerwy by zacząć tęsknić
i pokazać , że jednak kocha.
|
|
 |
|
I nagle nie wiadomo skąd w moim życiu pojawił się ten , ktoś do kogo chce mówić te najważniejsze słowa , z kim chce być najbliżej jak się tylko da , dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam , żebyś tylko był.
|
|
 |
|
'Wszystko jest okej'- kłamstwo które używam codziennie.
|
|
 |
|
Jestem inna , bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca , czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie , esemesów na dobranoc , zwyczajnej, treściwej rozmowy , czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie . Nie koniecznie muszą być długie i namiętne . Bo mi wystarczą małe gesty , by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię , oznacza więcej niż tysiąc innych słów .
|
|
 |
|
przyznam Ci, że znów chciałabym być tak kochana przez Ciebie, znów chciałabym byś słodko wypowiadał moje imię i nazywał mnie swoją księżniczką. znów chciałabym uciszać się w Twoich ramionach !!! // n_e
|
|
 |
|
Kiedyś szukałem całej winy w alko, przestałem pić, bo widziałem, jak to mi niszczy moralność
|
|
 |
|
spytałam go w esie, czy przemyślał sprawę. odpisał, że przemyślał, a kiedy spytałam go co postanowił, napisał, że nie będziemy o tym w esach pisać, tylko w tygodniu się spotkamy i pogadamy. tak mnie to dotknęło, bo chyba zdałam sobie sprawę z tego, że On mnie naprawdę już nie chce, że się popłakałam. normalnie w świecie po ponad siedmiu miesiącach płakałam - i to przez człowieka, którego cholernie mocno kocham !!! ;< // n_e
|
|
|
|