 |
|
Gdy ktoś pyta mnie jaki był odpowiadam że idealny . I nie chodzi tu o to że nie miał wad . Bo szczerze mówiąc za bardzo lubił chodzić na ustawki , zbyt często brał udział w nielegalnych wyścigach samochodowych . W obronie mojej , bliskich i rodziny gotów był do najgorszych posunięć , szybko wpadał w nerwy , ciągle pokazywał że nikt mu nie podskoczy a do tego chorował na nieuleczalną zazdrość i przeklinał , chociaż nie , to nie było złe bo uwielbiałam to jego ' jesteś moim życiem i to się kurwa nie zmieni dziewczynko '. Ale chodzi mi o to że pomimo tego wszystkiego miał sto razy więcej zalet a razem z niedoskonałościami które zdążyłam już pokochać tworzyła się zajebista całość / nacpanaaa
|
|
 |
|
KAMIL BEDNAREK ! :*** Masz wygrać ! x3
|
|
 |
|
On nie był tak po prostu przystojny bo przecież takich gości jest pełno . On miał w sobie to coś , to coś co sprawiało że lgnęły do niego wszystkie panny , to coś co sprawiało że był tak cholernie pociągający , że miało się ochotę kochać z nim do utraty przytomności nawet na samym środku najruchliwszej z ulic .To coś dzięki czemu był wyjątkowy , jedyny . To coś przez co do dziś budzę się w nocy z krzykiem . To coś o czym nigdy nie zapomnę , co na zawsze zostanie w mojej psychice / nacpanaaa
|
|
 |
|
I lubiłam kiedy oglądaliśmy razem telewizję . Zawsze kiedy nie spodobał mi się jakiś aktor czy aktorka wyklinałam ich od najgorszych , a on śmiał się mówiąc że kocha moje przejebane popędy nerwowe , a potem czule mnie całował nazywając to antybiotykiem . Kurwa znowu się rozczulam . / nacpanaaa
|
|
 |
|
Siedziałam z kumplem u mnie , on skakał po kanałach a ja obczajałam bluzy na allegro .' ej siostra zobacz co idzie na Polsacie' wychyliłam głowę z nad laptopa i ujrzałam na plazmie ' Kievina samego w domu ' . Oboje wybuchnęliśmy śmiechem . Kiedyś nie wyobrażałam sobie zimy bez tego filmu , a dziś nie mam ochoty nawet na niego patrzeć . Nie wiem czy to wina tego że dorosłam czy tego że nie potrafię być już tak beztrosko szczęśliwa / nacpanaaa
|
|
 |
|
taa może nie wiesz ale wspomnienia bolą . / nacpanaaa
|
|
 |
|
Wracałam wykończona po trzech godzinach tańców a przede mną były jeszcze dwie siatkówki . Zostało mi jeszcze 20 minut więc o powrocie do domu nie było mowy . Wstąpiłam tylko na basen po gorącą czekoladę z automatu .Wychodząc zobaczyłam przy schodach znajomą postać .Był to koleś z którym cała moja ekipa miała kiedyś spine .Gdy chciałam przejść zagrodził mi drogę , wyglądał groźnie ale nie bałam się ani trochę .' Spotkanie po latach' rzucił z przekąsem ' raczej koszmar minionego lata ' odpowiedziałam . ' nadal ostra i jeszcze bardziej seksowna ' odgarnął mi włosy z czoła .' nie dotykaj mnie kurwa ' syknęłam .' ah no tak zapomniałem o twoim zazdrosnym facecie ' powiedział a tego się nie spodziewałam .Wypierdalaj idioto wrzasnęłam i odpychając go na bok zbiegłam po schodach zastanawiając się jak to możliwe że nic nie wie o jego śmierci. / nacpanaaa
|
|
 |
|
Wiesz kocham takie wieczory kiedy przyjeżdża brat z dziewczyną i zostają na noc . Wtedy zawsze razem przyrządzamy pizze - jego specjał jest przy tym mnóstwo śmiechu i radochy .Pamiętam jak w dzieciństwie kłóciliśmy się całymi dniami a dziś jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu , i wiem że to się nie zmieni ,za nic . / nacpanaaa
|
|
 |
|
Na osiedlu ciągle było o niej głośno , zawsze była w centrum zainteresowania . Gdy byłam mała zajebiście mi imponowała , nawet nie zauważyłam kiedy ona zniknęła a ja stałam się taka sama . / nacpanaaa
|
|
 |
|
weź olej to wszystko , nie Tobie jednej w życiu nie wyszło / nacpanaaa
|
|
 |
|
Wie pani że razem z moimi znajomymi chodzę na spotkania AA -powiedziałam do nauczycielki od polskiego . - Chyba nie chodzi Ci o anonimowych alkoholików ? spytała oburzona . - ależ skąd zaczęłam się śmiać . - w takim razie co to oznacza ? robiła się coraz bardziej ciekawa . - to ANARCHIA ALKOHOLIKÓW proszę pani .Nie wytrzymałam i zaczęłam tarzać się po ziemi . - Karolina w tej chwili ... - tak , tak wiem do dyrektorki , już idę krzyknęłam i z załzawionymi oczami wyszłam z klasy . / nacpanaaa
|
|
 |
|
Patrzyli sobie w oczy trzymając się za ręce ' wybacz mi ' szepnął ' nie potrafię ' powiedziała łamiącym się głosem a w jej oku zakręciła się łza ' kocham Cię maleńka' bezskutecznie usiłował ją przekonać ' ja Ciebie też ale to nic nie zmienia . Za wiele razy mnie zraniłeś , zbyt często czułam jej perfumy a teraz dotykając twojej dłoni podświadomie wyobrażam sobie co ona robiła z jej ciałem. Zniszczyłeś nas , to koniec ' wyrwała się z jego uścisku i powstrzymując gwałtowny wybuch płaczu uciekła . A on upadł na ziemię zdając sobie sprawę że zabił jedyny związek jaki miał dla niego znaczenie , dość późno zorientował się jakim był wobec niej skurwysynem / nacpanaaa
|
|
|
|