 |
|
Bo u nas to samo, choć kiedy budzę się rano
|
|
 |
|
nic nie muszę udowadniać, wiem ile jestem warta.
|
|
 |
|
znam wielu tych zakompleksionych typów marnych, każdy z nich żyje w przeświadczeniu że jest kurwa sławny.
|
|
 |
|
Nie ma co gadać, po co udawać że jeszcze coś nas łączy
|
|
 |
|
nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i ciebie
|
|
 |
|
Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie
|
|
 |
|
zbyt wiele się zdarzyło odkąd ostatnio gadaliśmy.
|
|
 |
|
Coraz szybciej mijały dni, jakoś coraz szybciej się żyło
|
|
 |
|
Na ogół ludzie to sempy, karmią się bólem
|
|
 |
|
Mają lepiej, a będzie lepiej
|
|
 |
|
Spojrzyj w lustro na swą twarz
i powiedz mogę
|
|
|
|