 |
|
To trochę chujowo być powodem czyichś łez, nie uważasz?
|
|
 |
|
szkoda że nie widzisz tego jak poprawiasz mi humor każdym spojrzeniem skierowanym w moją stronę.
|
|
 |
|
- Jest w ogóle jakaś miara szczęścia?
- Tak, promile.
|
|
 |
|
Najdziwniejsze jest to, że każdemu kto mnie skrzywdził życzyłam tego samego. Chciałam aby ten ktoś cierpiał. A teraz jest inaczej. Chcę byś był szczęśliwy, mimo wszytko.
|
|
 |
|
To, że nie okazuję moich uczuć to nie znaczy ,że ich nie mam. Wręcz przeciwnie - przerastają mnie.
|
|
 |
|
Posłuchaj ciszy... Nie słyszysz? Przecież ona tak głośno krzyczy.
|
|
 |
|
Ty uwielbiasz mnie ranić i to chyba nie jest spoko
|
|
 |
|
kiedyś mówiłeś że jestem i będę tylko Twoja, i zostawiłeś.
|
|
 |
|
Strach oplata łzami twarz, na wieki zamilcz. To nie sztuka poznać ludzi, a poznać się na nich.
|
|
 |
|
Miłość jest wtedy, kiedy nawet gdy boli wybrałabyś tego samego człowieka.
|
|
 |
|
nie wymagam przeprosin. powiedz tylko, czy żałujesz.
|
|
 |
|
Jest Ci źle? nie powiem: Hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać.. - Płacz, ile chcesz. Tylko pomyśl, czy warto.
|
|
|
|