 |
|
jesteś i swą obecnością nadajesz sens dniu, kolorem swych tęczówek wywołujesz uśmiech, dołeczkami w policzkach przyciągasz na każdym kroku, tak przerażająco mocno uzależniając od siebie coraz bardziej. przybliżasz swe ciało i bez przeszkód łączysz wargi w tak idealną całość, uśmiechając się przy tym bez jakichkolwiek zahamowań, splatasz nasze place w jedno, ciepłem ogrzewając w dłoni dłoń
|
|
 |
|
a najzabawniejsze jest to, że ja wciąż o Tobie myślę.
|
|
 |
|
Uważaj na facetów, maleńka. To takie dziwne stworzonka, które magią swoich oczu potrafią wyczarować uśmiech przez łzy, miłość po grób i wieczne oddanie. Ale te dziwne stworzonka, mają tendencję do wieszania sobie majtek kolejnych naiwniaczek, które uwierzyły w ich "kocham Cię, ślicznotko", na ścianach - jak trofea myśliwskie.
|
|
 |
|
Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.
|
|
 |
|
Z przyjaciółmi mamy swój język , który rozumiemy tylko my
|
|
 |
|
są takie sms-y których nie chcę czytać , bo przypominają mi o czymś o czym nie chcę myśleć, ale jednocześnie nie usunę ich bo przypominają mi o czymś o czym nie chcę zapomnieć.
|
|
 |
|
Popełniłam wiele błędów, wiem. Ale dzięki nim nauczyłam się, że życie nie jest takie proste i trzeba nauczyć się walczyć z każdą przeciwnością losu. Być silnym, nie poddawać się. Tylko wstać i walczyć o to by było nam jak najlepiej. Walczyć o swoje szczęście.
|
|
 |
|
Ludzie tak często dziwią się czemu nie cieszę się szybszym powrotem do domu, kiedy skończymy wcześniej lekcje czy coś. Domu mówicie? Bo widzisz, ja to nazywam raczej miejscem, gdzie wylałam milion łez, gdzie tysiące razy musiałam patrzeć na ojca alkoholika który się wciąż stacza, gdzie słyszałam setki wyzwisk w moim kierunku, gdzie kilkadziesiąt razy ktoś kogoś uderzył, skąd kilkanaście razy próbowałam już uciec, a gdzie zaledwie kilka razy usłyszałam słowa "kocham". Tak, wspaniały rodzinny dom.
|
|
 |
|
Powinieneś przynajmniej przeprosić za stos kłamstw prosto w oczy.
|
|
 |
|
Uwielbiam, gdy moja przyjaciółka przezywa mnie jego nazwiskiem.
|
|
 |
|
Pijesz, ćpasz, palisz i mieszkasz w moim sercu od kiedy tylko pamiętam.
|
|
|
|