 |
|
Kończyłam z nim tyle razy, każdego poranka budząc się z moralniakiem obiecywałam sobie że już nigdy więcej.A wieczorem i tak lądowałam w jego ramionach.Błędny schemat,chore koło, jak gdyby coś gdzieś się zacięło , Ja i on coś co nigdy nie powinno było się wydarzyć a działo się częściej niż często.Przyciągaliśmy się jak dwa magnesy i dalej to robimy , kochamy się nienawidząc , jesteśmy z sobą wciąż nie będąc razem, ten układ między nami nigdy się będzie prosty, nie będzie choć w połowie normalny / nacpanaaa
|
|
 |
|
Nigdy nie będę miała normalnego życia, nigdy. Wszystko wydaje się dobrze , godzina 23 zamierzam kłaść się do łóżka gdy nagle dostaję telefon po czym wychodzę z domu schlać ryja , wracam następnego dnia w południe , zasypiam , budzę się i znów robię to samo , dzień w dzień. Jetem ćpunką i alkoholiczką , cholera wiem to. Nie nadaje się do związków i ciągle popełniam te same błędy nie ucząc się na nich ,wręcz przeciwnie. Kocham mężczyznę którego nie powinnam znać nawet z widzenia i nie łączy nas nic poza seksem i melanżami i tym że mimo wszystko naprawdę się kochamy.Ciągle powtarzam sobie 'muszę się ogarnąć' i wiem kurwa że powinnam ale podświadomie czuję że i tak nigdy tego nie zrobię bo paradoksalnie jest mi z tym wszystkim dobrze , to przecież takie chore / nacpanaaa
|
|
 |
|
Wiesz, jak mnie wtedy zostawiłeś, czułam się jak szmata. I to nie dlatego, że Ci się oddałam, bo oboje doskonale wiemy, że tak nie było. Czułam się tak dlatego, że jak idiotka, zaufałam Ci po raz kolejny. ze życie totalni niczego mnie nie nauczyło, że nie uczę się na błędach. i właśnie to mnie bolało. / dajmiszczescie
|
|
 |
|
jestem w stanie rozpierdolić każdą osobę, która stanie mi na drodze, chyba że chodzi o kogoś, kogo kocham, wówczas staję się bezbronna, jak dziecko. mogę utrudniać życie każdemu wrogowi, natomiast jeśli w grę chodzi dobro dziecka, bądź zwierzęcia, jestem w stanie poświęcić wszystko, żeby pomóc. jeśli jesteś osobą, na której mi zależy, możesz śmiało napluć mi w twarz z pewnością, że nie zareaguję na to, bo kiedy mi zależy gubię gdzieś nawet godność. jeśli jesteś moim przyjacielem, i potrzebujesz pomocy, to możesz mnie wyganiać i wyzywać, ja i tak przy Tobie zostanę. Widzisz, to mój charakter, opisałam Ci jego część. i teraz nie dziw się, że tak mało osób mnie rozumie / dajmiszczescie
|
|
 |
|
nie wiem, czy jesteście tak ślepi na własne błędy, czy tak bezkrytyczni wobec siebie. W każdym razie cholernie ubolewam nad tym, jak wytykacie mi każdy błąd, każde, nawet najmniejsze potknięcie. Boli mnie, i jednocześnie wkurwia to, jakich rzeczy ode mnie oczkujecie. Nie mogę patrzeć na to, jak sami się uchlewacie, mając rodzinę, a mi potraficie wypominać każde upicie się nawet przez rok. Cholera, strasznie tego nie chcę, ale powoli przestaję was kochać, drodzy Rodzice... / dajmiszczescie
|
|
 |
|
I wiem, że jestem w stanie znieść te pieprzone kilometry.. te dni rozłąki, które tak bardzo bolą. Wiem, że dam radę.. dla niego, dla nas. Przecież MY to coś więcej niż dwa ciała. To jedno bicie serca ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Nie mów mi, że mnie kochasz, te słowa nie otulą mnie w chłodny dzień, nie pocieszą, kiedy płaczę i nie podniosą, kiedy upadnę. Po prostu bądź. Bądź zawsze. Śledź każdy mój krok, daj mi do wiadomości, że nigdy się stąd nie ruszysz, że mimo wszystko wciąż będziesz przy mnie. [ pepsiak ]
|
|
 |
|
zapadła całkowita cisza, nawet serca zamilkły, on nie przestał kochać ale ona skreśliła go ze swojego życia.
|
|
 |
|
- Ja czy oni ? - Oni , bo nigdy mi nie postawili takiego warunku !
|
|
 |
|
Czy byłby Pan bardzo oburzony gdybym pana pocałowała?
|
|
 |
|
Chyba łzy mam w oczach, chociaż chyba nie mam łez Czy potrafi jeszcze ktoś uczucia mieć?
|
|
 |
|
Może rozmawiamy rzadko, ale między nami coś było. Uwierz, że wciąż możesz na mnie polegać. /Michaś92
|
|
|
|