głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pjonaszmatoo

Miłość jest tylko wtedy  kiedy chce się z daną osobą   przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz   z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod obsypane kwieciem bzy.   A latem zbierać z tym kimś jagody i pływać w rzece.   Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem.  Zimą pomagać przetrwać katar i długie wieczory.   A jak już będzie zimno rozpalać razem ogień ay a

ay-a dodano: 29 października 2012

Miłość jest tylko wtedy, kiedy chce się z daną osobą przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod obsypane kwieciem bzy. A latem zbierać z tym kimś jagody i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą pomagać przetrwać katar i długie wieczory. A jak już będzie zimno rozpalać razem ogień/ay-a

Bo najważniejsze jest  aby zaakceptować jego wady.   Poukładać je na półce  niczym najlepsze książki  tuż obok jego zalet.   Porównać ich wartość.   I zdecydować  czy bierzemy wszystko w pakiecie    czy może lepiej dać sobie z tym spokój.Ja chce zebrać każdą jego ceche i móc trzymać je z sobą wieczność ay a

ay-a dodano: 29 października 2012

Bo najważniejsze jest, aby zaakceptować jego wady. Poukładać je na półce, niczym najlepsze książki, tuż obok jego zalet. Porównać ich wartość. I zdecydować, czy bierzemy wszystko w pakiecie, czy może lepiej dać sobie z tym spokój.Ja chce zebrać każdą jego ceche i móc trzymać je z sobą wieczność/ay-a

Było strasznie ciemno gdy wstałam.Cudem udało mi się znaleźć telefon który trzymałam blisko łózka pamietam ze juz został mi ten nawyk zawsze czekałam na Twoją wiadomość.Podeszłam do okna ciemno a za oknem był tylko śnieg.Zaczęłam pisać Twoje imie poczym siadłam do biurka i zaświecilam światło.Rysuje...próbuje zrobic Twój portret ale ciagle gdy prawie go kończe i wiem ze przypomina Ciebie już sie nie nadaje wiem pamietam jak obiecałam Ci narysowac ale nie moge bo na każdym szkicu chodź najlepszym są ślady moich łez.Nie chce byś dostał swój portret z takimi łzami chce bys dostał ale z łzami szcześcia a nie z smutku i cierpienia że Ciebie nie ma ay a

ay-a dodano: 29 października 2012

Było strasznie ciemno,gdy wstałam.Cudem udało mi się znaleźć telefon,który trzymałam blisko łózka,pamietam ze juz został mi ten nawyk,zawsze czekałam na Twoją wiadomość.Podeszłam do okna,ciemno,a za oknem był tylko śnieg.Zaczęłam pisać Twoje imie,poczym siadłam do biurka i zaświecilam światło.Rysuje...próbuje zrobic Twój portret,ale ciagle gdy prawie go kończe i wiem ze przypomina Ciebie już sie nie nadaje,wiem pamietam jak obiecałam Ci narysowac,ale nie moge,bo na każdym szkicu chodź najlepszym są ślady moich łez.Nie chce byś dostał swój portret z takimi łzami,chce bys dostał ale z łzami szcześcia,a nie z smutku i cierpienia że Ciebie nie ma/ay-a

Dłoń  ta co zawsze pomagała mi wstać  przetrwać i iść dalej     trzymała moją twarz pod lodowatą wodą.   Brakło mi tchu. ay a

ay-a dodano: 29 października 2012

Dłoń, ta co zawsze pomagała mi wstać, przetrwać i iść dalej - trzymała moją twarz pod lodowatą wodą. Brakło mi tchu./ay-a

umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat  który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje  nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym  że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka  pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory  straszny  sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi  każdy krzyk rozpaczy  rozdzierający usta  tłumiący błagania o pomoc  której nikt nie był w stanie  nawet sobie wyimaginować  o jej udzieleniu  chęci udzielenia   nie wspominając. pozostawiona sama sobie  pragnęła śmierci  której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo  żyć znacznie trudniej.

abstracion dodano: 28 października 2012

umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat, który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje, nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym, że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka, pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory, straszny, sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi, każdy krzyk rozpaczy, rozdzierający usta, tłumiący błagania o pomoc, której nikt nie był w stanie, nawet sobie wyimaginować, o jej udzieleniu, chęci udzielenia - nie wspominając. pozostawiona sama sobie, pragnęła śmierci, której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo, żyć znacznie trudniej.

za każdym razem gdy zostaje zapytana o to czym jest dla mnie miłość to wskazuje palcem na Ciebie. nawet jeśli nie ma Cię w pobliżu.

abstracion dodano: 28 października 2012

za każdym razem gdy zostaje zapytana o to czym jest dla mnie miłość to wskazuje palcem na Ciebie. nawet jeśli nie ma Cię w pobliżu.

mój największy problem polega na tym  że chcę najbardziej wtedy  gdy nie warto.

abstracion dodano: 28 października 2012

mój największy problem polega na tym, że chcę najbardziej wtedy, gdy nie warto.

W życiu nie ma dróg na skróty. Są tylko ślepe uliczki kuszące fałszywą wizją szczęścia.

nenaa dodano: 28 października 2012

W życiu nie ma dróg na skróty. Są tylko ślepe uliczki kuszące fałszywą wizją szczęścia.

Nie mogły istnieć dwa serca bardziej sobie pisane.Zawsze próbowałam ułożyć sobie życie po swojemu ale brakowało zawsze jednego puzzla który mi sie zgunił i nigdy nie byłam szcześliwa.Jednak Ty dostawiałs ostatni brakujący puzzel tak ostatni bo Tylko Ty potrafiłeś sprawić bym czuła sie inaczej ważna.Zawsze gdy wyjeżdzałeś zabierałeś z soba ostatni element mojej układani czekam na Ciebie na to gdy znów przyjedziesz i pozostaniesz przy mnie tak by nie brakowało tego puzzla.NIGDY ay a

ay-a dodano: 28 października 2012

Nie mogły istnieć dwa serca bardziej sobie pisane.Zawsze próbowałam ułożyć sobie życie po swojemu,ale brakowało zawsze jednego puzzla,który mi sie zgunił i nigdy nie byłam szcześliwa.Jednak Ty dostawiałs ostatni brakujący puzzel,tak ostatni bo Tylko Ty potrafiłeś sprawić bym czuła sie inaczej-ważna.Zawsze gdy wyjeżdzałeś zabierałeś z soba ostatni element mojej układani,czekam na Ciebie na to gdy znów przyjedziesz i pozostaniesz przy mnie tak by nie brakowało tego puzzla.NIGDY/ay-a

Pewien wykładowca trzymając w ręku dwudziestodolarowy banknot    rozpoczął zajęcia od pytania:    Czy ktoś chce ten dwudziestodolarowy banknot?  Podniósł się las rąk  lecz wykładowca dodał:    Zanim go oddam  muszę jeszcze coś zrobić     po czym zmiął go z całej siły.   Czy ktoś nadal go chce?  Wciąż widać było podniesione ręce.    A jeśli zrobię to?   spytał  po czym cisnął nim o ścianę    zaczął obrzucać wyzwiskami i deptać.   Wreszcie podniósł zabrudzony  sponiewierany pieniądz   i powtórzył pytanie. Nadal w górze było mnóstwo rąk.    Nigdy nie zapomnijcie tego  co widzieliście   powiedział wykładowca.   Niezależnie od tego  co zrobię z tym banknotem  zawsze będzie wart dwadzieścia dolarów. W życiu często bywamy poniewierani  deptani  upokarzani i obrażani  a mimo wciąż jesteśmy tyle samo warci. ay a

ay-a dodano: 28 października 2012

Pewien wykładowca trzymając w ręku dwudziestodolarowy banknot, rozpoczął zajęcia od pytania: - Czy ktoś chce ten dwudziestodolarowy banknot? Podniósł się las rąk, lecz wykładowca dodał: - Zanim go oddam, muszę jeszcze coś zrobić - po czym zmiął go z całej siły. - Czy ktoś nadal go chce? Wciąż widać było podniesione ręce. - A jeśli zrobię to? - spytał, po czym cisnął nim o ścianę, zaczął obrzucać wyzwiskami i deptać. Wreszcie podniósł zabrudzony, sponiewierany pieniądz i powtórzył pytanie. Nadal w górze było mnóstwo rąk. - Nigdy nie zapomnijcie tego, co widzieliście - powiedział wykładowca. - Niezależnie od tego, co zrobię z tym banknotem, zawsze będzie wart dwadzieścia dolarów. W życiu często bywamy poniewierani, deptani, upokarzani i obrażani, a mimo wciąż jesteśmy tyle samo warci./ay-a

Chodzila po pokoju z telefonem.Oczekujac ze napisze.Usiadla po godzinie i zaczela grac jedyne co jej przyszlo do glowy to glowna piosenka z Titanica.Dzwieki z wzmacniacza i gitary wypelnily pustke ktora zostawil po sobie.Pomyslala Kiedys chcialam to z Toba obejrzec a teraz gram to sama..placzac i myslac o Tobir ay a

ay-a dodano: 28 października 2012

Chodzila po pokoju z telefonem.Oczekujac ze napisze.Usiadla po godzinie i zaczela grac jedyne co jej przyszlo do glowy to glowna piosenka z Titanica.Dzwieki z wzmacniacza i gitary wypelnily pustke ktora zostawil po sobie.Pomyslala-Kiedys chcialam to z Toba obejrzec a teraz gram to sama..placzac i myslac o Tobir/ay-a

Nie rozumiem nic tego zycia.Kazda rzecz sytuacja mi przypomnina o Tobie tak ciezko zyc.Tak mi ciezko nie umiem zyc juz dalej bo wciaz wierze ze przyjdzie..wezmie za reke pocaluje i przytuli jak dawniej.Ze zobacze jego usmiech i znow powie ze mnie kocha..bo ja jego nadal.Uwierz w to nie prosze o wiele ay a

ay-a dodano: 28 października 2012

Nie rozumiem nic tego zycia.Kazda rzecz sytuacja mi przypomnina o Tobie tak ciezko zyc.Tak mi ciezko nie umiem zyc juz dalej bo wciaz wierze ze przyjdzie..wezmie za reke pocaluje i przytuli jak dawniej.Ze zobacze jego usmiech i znow powie ze mnie kocha..bo ja jego nadal.Uwierz w to nie prosze o wiele/ay-a

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć