 |
|
Stać w kolejce do nieba, ta prawda zbyt okrutna.
Mogę stać w tej kolejce i nie doczekać jutra.
|
|
 |
|
Bo szacunek ma do prawdy tylko ten co patrzy wstecz.
|
|
 |
|
Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham.
|
|
 |
|
mam życie za które, by zgrzeszył nawet Bóg.
|
|
 |
|
Życie nie nosi mnie na rękach,
ale ja je mam w nich.
|
|
 |
|
Nie gadaj o mnie, to za wielkie słowa na twoje usta.
|
|
 |
|
Chodź ze mną gdzieś nawet na drugą stronę lustra.
|
|
 |
|
W spadku od życia dostałem puste serce i zepsute płuca.
|
|
 |
|
Od weekendu do weekendu, przyszywany luz na siłę.
|
|
 |
|
przybijam pionę, jestem stąd, mam te miejsca we krwi, świat
na pętli my, po nas następni.
|
|
 |
|
Nieciekawie, rękawy są za długie, a ten pokój nie ma klamek.
|
|
 |
|
This time I'm gonna take the crown without falling down.
|
|
|
|