 |
|
Idąc z Twoją ręką oplecioną wokół mojej talii, z uśmiechem na twarzy, który zaraża wszystkich mijających nas ludzi i z krótkim 'zależy mi', które obija się o uszy przez cały dzisiejszy dzień, - niczego już nie pragnę. mam przy sobie wszystko, cały swój świat - Ciebie.
|
|
 |
|
A co, gdyby nie On? nie byłabym nigdy w tych magicznych miejscach, nie poznałabym ludzi, którzy mają mega historię, nie miałabym do czego, do kogo wracać.
|
|
 |
|
To w jego oczach widziałam siłę, radość, pożądanie. to jego dłonie trzymały cały mój świat w garści
|
|
 |
|
Bo nie da się kochać przez chwilę, kochać będzie się zawsze jakąś mała częścią siebie, nawet jeśli ta główna iskra zapalająca miłość - zgaśnie.
|
|
 |
|
Kochać, to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje, po to, by nie było miejsca na ziemi wolnego od wspólnych wspomnień.
|
|
 |
|
Zapach Twojej skóry wciąż jeszcze na mnie pozostał.
Będę za Tobą tęsknić jak małe dziecko, które tęskni za swoim kocykiem,
ale muszę się pozbierać i iść dalej.
Stać się dużą dziewczyną i przestać płakać
bo duże dziewczynki nie płaczą.
Ścieżkę, którą przemierzam
będę musiała przejść samotnie.
Muszę stawiać małe kroczki zanim wreszcie wydorośleję.
Bajki nie zawsze mają szczęśliwe zakończenie, czyż nie?
I moje przeczucia się ziszczą jeśli zostanę.
Jak mała przyjaciółka z boiska
będę bawić się w berka i grać w karty,
będę Twoją przyjaciółką a Ty moją walentynką.
Możesz złapać mnie za rękę jeśli chcesz, bo ja też chcę trzymać Twoją.
Będziemy kumplami i kochankami i będziemy dzielić ze sobą nasze sekrety,
ale już czas bym poszła do domu jest już późno,
zaczyna się ściemniać,
a ja potrzebuję samotności.
|
|
 |
|
Nie wiem czy mam krzyczeć jeszcze głośniej.
Ile razy wykopywałam Cię stąd?
Ile razy Cię obrażałam?
Mogę być bardzo zła, kiedy zechcę
i naprawdę jestem zdolna do wszystkiego.
Mogę pociąć Cię na kawałeczki,
kiedy moje serce jest złamane.
Zawsze mówiłam, jak bardzo nie jesteś mi potrzebny
ale zawsze w końcu wracałam do tego:
proszę, nie zostawiaj mnie.
Jak mogłam stać się tak nieznośna?
Czy to Ty sprawiasz, że zachowuję się w ten sposób?
Nigdy nie byłam tak podła.
Czy nie powiedziałeś, że to tylko walka?
Ten który wygra, będzie tym który uderzy mocniej,
ale kochanie, nie miałam tego na myśli.
Naprawdę, przysięgam.
Zapomniałam Ci wykrzyczeć,
jak piękny jesteś dla mnie!
Nie mogę żyć bez Ciebie!
Jesteś moim idealnym, małym popychadłem!
I potrzebuję Cię,
przepraszam. Proszę, nie zostawiaj mnie.
|
|
 |
|
Wybacz mi mało wysublimowane słownictwo, ale wypierdalaj głupia szmato zanim Cię zajebię.
|
|
 |
|
kolejny raz wypluwam sobie płuca, myśląc, że wszystko co miało być, jest właśnie tutaj.
|
|
 |
|
Dziękuje za wsparcie, za każde słowo otuchy. Za to że gdy było ciężko byłeś ogromną podporą i gdyby nie to chyba by mnie tu nie było. Dziękuje za każdą chwile spędzoną z tobą, bo wtedy uśmiech nie schodził mi z twarzy. Dziękuje za to że jesteś.
|
|
 |
|
gdybym mogła z premedytacją wyrwałabym ci serce , a przed sądem tłumaczyłabym się słowami : bo skoro nie kocha mnie , nie jest mu ono potrzebne . : c
|
|
|
|