 |
|
i proszę , obudź mnie jak będzie już po wszystkim . dziś nie jestem w stanie patrzeć , jak umierasz .
|
|
 |
|
Już mi to obojętne, naprawdę. Nie staram się, nie czekam na wiadomość od niego z telefonem w ręce, nie myślę o nim cały dzień, nie zerkam na jego zdjęcia. I wiesz co? Wszystko jest łatwiejsze. Jeśli znów będzie miał mnie w dupie, trudno. Jeśli znów przyjdzie i będziemy udawali wielką miłość, fajnie. Tak po prostu, dałam za wygraną rzeczywistości.
|
|
 |
|
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach łzy, chociaż wcale nie płakałam. / net
|
|
 |
|
zaczynają się problemy, skończyłam już o s i e m n a s t k e. PIERDOLONA RZECZYWISTOŚĆ WITAJ.
|
|
 |
|
Mieliśmy iść razem na koniec świata, a tymczasem wspólnie zrobiliśmy tylko kilka kroków, by później obrać różne drogi w milczeniu. / napisana
|
|
 |
|
Lubię poczytać lub posłuchać o czyimś życiu, by chociaż na chwilę zapomnieć o swoim. / napisana
|
|
 |
|
Nie patrz w moje oczy. Oprócz łez nie zobaczysz w nich niczego interesującego. / napisana
|
|
 |
|
Źle mi samej, oj źle. / napisana
|
|
 |
|
w niektóre samotne wieczory nie chcę niczego więcej, niż schować się pod kocem, zamknąć oczy i umrzeć..
|
|
 |
|
I tak się nagle wszystko urwało? Nagle się nie znamy? Że niby ta cienka linia między nami pękła?
|
|
 |
|
niezbędny do życia jest tlen, cała reszta to kwestia priorytetów.
|
|
 |
|
Odpycham go od siebie, chociaż chcę żeby był bliżej.
|
|
|
|