 |
|
W moim życiu ostatnio zbyt wiele się dzieje.Śmierć dziadka,nałóg i dzisiejsza wyprowadzka brata,moja matura i pojawienie się Jego robi kompletny chaos.Z jednej strony się układa lecz z drugiej wszystko się pieprzy.Płacz w niczym nie pomaga,nawet nie przynosi ulgi,po prostu łzy lecą ciurkiem nocą,tak by rano nałożyć nową i świeżą maskę i pokazać się światu jako szczęśliwa maturzystka.Jest jeszcze On.Ten który pozwala mi choć na chwilę zapomnieć o rodzinnych problemach kompletnie nieświadomy tego co dzieje sie za drzwiami mego mieszkania.Udaje. Od rana do nocy,każdego dnia,przed każdym..Nie jestem szczęsliwa, choć przy nim powinnam. Dba o mnie jak żaden były facet w moim życiu,lecz boję sie..Boję się,że spieprze tak jak wszystko do tej pory..Ponieważ Go nie kocham,lecz wierzę, że miłość przyjdzie z czasem..Jeśli to tylko możliwe.. || pozorna
|
|
 |
|
palę papierosa i patrzę w twoje oczy, myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy..
|
|
 |
|
kiedyś usiądę na parapecie z nogami wywieszonymi za
okno i głośno krzyknę "jak mnie kochasz, to mnie łap"
|
|
 |
|
nie jesteś częścią mojego życia. jesteś całym moim
życiem. kocham cię, prościej nie umiem
|
|
 |
|
jesteś moim pragnieniem tak jak gorące kakao czy
ciepły koc, podczas zimowego wieczoru
|
|
 |
|
zawsze kiedy uśmiecham sie do komputera kiedy moja mama pyta: znowu z nim piszesz?
|
|
 |
|
za każdym razem kiedy myślę o Tobie to rysuję jedną
gwiazdkę i wiesz co? mam już całe niebo
|
|
 |
|
Jednak nadchodzi moment, kiedy trzeba iść do przodu.
pomyśleć czasem o sobie, zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie.
|
|
 |
|
Tak bardzo bym chciała żeby było jak dawniej, tak bardzo .
|
|
 |
|
pozytywna strona tego, że żyję? że wciąż oddycham, i wciąż tu jestem? On jest moim sercem, i każdy najmniejszy fragment tego mięśnia, przesiąknięty jest właśnie Jego obecnością, a to od zawsze zaliczało się do pozytywów. / endoftime.
|
|
|
|