 |
|
umiem doradzić komuś, pogadać z nim po stracie kogoś bliskiego i wgl, ale za diabły nie umiem zrozumieć co do cholery dzieje się z nami !
|
|
 |
|
I znowu te same słowa z mojej strony:
„ już ci nie wybaczę, kolejny raz. „
Dziwię się , że sama w to wierzę.
Wiesz dlaczego ?
Bo Cię kocham i cholernie mi na tobie zależy !
Rozumiesz?
|
|
 |
|
nie mam już siły sama walczyć o nas
|
|
 |
|
przychodzi taki dzień, kiedy nawet żelki haribo nie są w stanieCię uszczęśliwić. kiedy stojąc przed lustrem, potrafisz wykrzyczeć,że nienawidzisz samej siebie
|
|
 |
|
wzdycham i z ust mimowolnie wydobywa mi się: ja pierdole
|
|
 |
|
a po policzkach spływają mi łzy do potęgi trzeciej.
|
|
 |
|
i możesz być z siebie dumny, jesteś autorem moich łez.
|
|
 |
|
coś pękło, nie wiem ale to chyba moje serce.
|
|
 |
|
taktęsknie ! tęsknie kurwa ! i kompletnie sobie z tym nie radzę !to chciałeś usłyszeć?!
|
|
 |
|
tam jest tylko całe i jedno, bezczas, niebyt
|
|
 |
|
-idziemy?
-jeśli tam będziesz…
-zrobię tylko kawę do termosu , poczekasz?
-poczekam...
|
|
 |
|
Dusza się odrywa od ciała przekraczając czasoprzestrzeń stan godny oczekiwań i doświadczenia
|
|
|
|