 |
|
nie chce na te walentynki nic takiego. nie chce na wielkanoc, dzień dziecka, moje imieniny, czy Boże Narodzenie. chce tylko byś wrócił. nie na święta. na zawsze, na teraz / przypadkowa .
|
|
 |
|
jest godzina siedemnasta, a ja nadal mam tusz do rzes z rana. jest dobrze / przypakdowa .
|
|
 |
|
chciałabym choć na chwilę wrócić do tych chwil, kiedy to pisaliśmy sobie czułe słówka, a naszym jedynym problemem było, gdzie pójdziemy jutro / przypadkowa .
|
|
 |
|
a teraz wszem i wobec potwierdzam regułę, że doceniamy coś, w chwili, gdy to tracimy / przypakdowa .
|
|
 |
|
znudzona wszystkim nie mając ochoty na normalne funkcjonowanie siedzę jakby ogłuszona i na siłę koncentruje me myśli na czymś, co nie jest związane z tobą / przypadkowa .
|
|
 |
|
pamiętam jak przeszkadzałeś mi i śmiałeś się kiedy zmuszona byłam uczyć się hymnu o miłości/ tak, gdybym nie miała uczuć też by mnie bawił. / przypadkowa .
|
|
 |
|
a od dziś patrząc w lustro będę szczerzyła się jak mysz do sera, by oszukać samą siebie, że jestem szczęśliwa / przypadkowa .
|
|
 |
|
gdyby w życiu było jak w filmie, ja przybiegłabym ze słowami "tylko mnie kochaj" / przypadkowa .
|
|
 |
|
wiem, jestem niezrownowazona i glupiała z miłości / przypadkowa .
|
|
 |
|
mam nadzieję, że następne walentynki spędzimy razem, jasne? choś nie trawię tego święta, postaram się, by tak się stało / przypadkowa .
|
|
 |
|
i nie odpuszcze bo wiem, a raczej mam nadzieję, że wrócisz. muszę zrobić wszystko by tak się stało i zrobię, kocie / przypakdowa .
|
|
 |
|
może i popełniłam ogromny błąd zakochując się w tobie, może i nie powinnam walczyć, by znów być z tobą. może. jednak już tak mam, że nie poddaje się bez walki / przypadkowa .
|
|
|
|