 |
|
chcę przy następnej okazji zobaczyć w twoich oczach blask, chcę zobaczyć uśmiech, którym teraz obdarzasz mnie, choć to nie to samo, chcę być się spytał jak leci i chcę nadal wiedzieć, że moje imię jest twoim hasłem na naszą klasę ♥ / przypadkowa .
|
|
 |
|
zastanawia mnie czy ty wiesz jak na mnie działasz i czy dlatego podejrzanie często sie uśmiechasz, byle tylko widzieć na mojej twarzy te głupie zaróżowienia i uginające się kolana / przypadkowa .
|
|
 |
|
tak, zdecydowanie nieco za mocno kocham moje niebieskie oczy, czy długie brązowe włosy. może i przejawiam egoistyczne skłonności, ale co za tym idzie znam swoją wartość, czego tobie złociutka brakuje / przypadkowa .
|
|
 |
|
mieć nasrane w bani i nazbyt wybujałą wyobraźnię. tak, kiedyś uznane by to było za niepoczytalność umysłowość, zaś w obecnych czasach co druga nastolatka kreuje się na taką, byle tylko o niej mówiono / przypadkowa .
|
|
 |
|
i jestem w stanie stwierdzić, co byś zrobił gdyby. jestem pewna w jaki sposób byś się uśmiechnął, gdybym ci coś powiedziała, jakie spojrzenie omiotło by moją osobę, kiedy opowiedziałabym ci kolejną, nową historyjkę z mojego życia. nie, nie mam obsesji. po prostu w ciągu tylko trzech miesięcy zwracałam na takie szczegóły uwagę / przypadkowa .
|
|
 |
|
ciekawi mnie twoja mina, gdybyś dowiedział się, że te wszystkie opisy o cudownych oczach, pięknym uśmiechu i genialnej osobowości są kierowane do ciebie. jestem pewna, że pojawiłby się uśmiech który tak kocham, a zaraz po tym powiedziałbyś - jestem boski / przypadkowa .
|
|
 |
|
to co, że wyrwała najlepszego w mieście? jak dostanie porządnego kopa w tyłek to jej się odechce na przyszłość i zacznie słuchać ludzi / przypadkowa ,
|
|
 |
|
ale dajcie spokój! pozwólcie jej zamknąć oczy i marzyć, serio. jak raz się sparzy więcej jej się nie zachce / przypadkowa .
|
|
 |
|
są takie błędy które nadal, bardzo chętnie bym popełniała / przypadkowa .
|
|
 |
|
taak, kiedyś byłam ci w stanie powiedzieć i proponować wszystko, teraz się cieszę, że tego nie robiłam / przypadkowa .
|
|
 |
|
Pisałam z przyjaciółką na gadu, popijając przy tym ulubioną herbatę z miodem. Spojrzałam na zegar. Dobrze wiedziałam, że nie skończył jeszcze pracy, ale nie mogłam się powstrzymać i wystukałam kilka ciepłych słów w esemesie. Zerknęłam ponownie na godzinę. Na wyświetlaczu komórki wskoczyła już 18:18. Myśli o mnie? Zaśmiałam się w duchu, wierząc, że może jednak jest w tym trochę prawdy. Nawet nie zdążyłam na dobre zatopić się w myślach, bo odpowiedź przyszła błyskawicznie. „Akurat o Tobie pomyślałem” .
|
|
|
|