 |
|
przyjdź,obudź mnie,powiedz że to był zły sen,że wszystko jest dobrze./baranekk89
|
|
 |
|
"nie mam szans by zmienić swoją osobowość.''
|
|
 |
|
'tyle życia straciłam na błędy,i czemu wszystko nie mija szybko tylko gdzieś w głębi nas się mieści?'
|
|
 |
|
śmiać Ci się chce,bo na nic nie masz czasu?
|
|
 |
|
''mam coraz więcej pytań,a na nich warstwę kurzu.
bez odpowiedzi,nawet hipotezy żadnej w mózgu.
ale,by przeżyć tłumaczę sobie tak,bez szczegółów,
że jestem tylko jednym pośród zagubionych tłumów.obiecuję sobie co dzień,że zmienię coś
w swoim życiu,w mojej drodze do dobrobytu,wciąż
wymieniam stare postanowienia na nowe,choć
nie wszystkie je spełniam,bo czasem chce mi się odejść stąd.
patrząc z perspektywy czasu widzę,jaki byłem głupi. pewnie dalej jestem,przyszłość mi powie czemu
bo to,co wczoraj było mądre,dziś cechuje głupich. a to co dziś jest mądrością jutro może nie mieć sensu.'' /VIXEN
|
|
 |
|
żałuję wszystkich wypłakanych łez,bezsennych nocy,nie radzenia sobie z samą sobą. chciałeś mnie zabić,chciałeś bym była martwa-wybacz,ale nie poddam się!
|
|
 |
|
"Nadchodziła noc, a wraz z nią oddech dla płuc, odpoczynek dla oczu i wilgotny dotyk chłodu dla spieczonych warg". / Inny Świat
|
|
 |
|
kolejne zauroczenia,kolejne zakochanie,kolejny źle kończący się związek,kolejne pęknięcia serca,kolejne wylane łzy,kolejny ból,kolejne cierpienie,kolejna próba samobójcza,kolejne nieprzespane noce,kolejne tracenie najważniejszych osób. to wszystko nie ma końca.
|
|
 |
|
nie panuję już nad tą całą sytuacją,przepraszam.
|
|
 |
|
cz.1 tak bardzo Cię znienawidziłam po ostatniej naszej wspólnej rozmowie. nadal mnie krzywdzisz mimo,że nas już nie ma od miesiąca.odzywasz się po paru tygodniach i masz czelność i odwagę kierować do mnie słowa ''brakuje mi Ciebie,wiem,że nie będzie już nas.przepraszam,że pisze,ale już nie wytrzymuje''. zwątpiłam w to,czy posiadasz choć odrobinę serca i uczuć. gdy przekreśliłeś nas próbowałam się pozbierać i iść dalej,poszukując szczęścia choć nie było to łatwe,ale starałam się ze wszystkich sił. czy pomyślałeś o mnie,jak mogłam się poczuć,gdy odezwałeś się,że brakuje Ci mnie?
|
|
 |
|
cz.2 czy pomyślałeś choć przez chwilę,jak ja zareaguje na wiadomość od Ciebie? skoro przekreśliłeś mnie,nasz związek to po co dajesz o sobie znak? mnie to już nie obchodzi,czy tęsknisz,czy Ci mnie brakuje. nie chcę tego wiedzieć! żyj własnym życiem,nie rań,nie krzywdź. zniknij-tak po prostu wymaż mnie,jak nasz związek.daj już o sobie zapomnieć i pozwól mi,bym mogła ułożyć sobie życie z kimś,by w moim sercu Ciebie już nie było. sam wybrałeś drogę,którą chcesz kroczyć,drogę beze mnie. więc krocz dalej,życzę Ci wszystkiego dobrego,a przede wszystkim tego,byś kiedyś poczuł się tak samo,jak ja. byś cierpiał,wylewał swoje słone łzy i by Twoje serce pękało z myślą o tym,że to,co było dla Ciebie sensem życia i czymś najważniejszym nie wróci już NIGDY! ŻEGNAJ!
|
|
|
|