 |
|
Nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę to wiedz, że nie zamienię Cię na nikogo innego. Jesteś moją definicją szczęścia
|
|
 |
|
Chciałabym znów móc stanąć u progu twojego pokoju, uśmiechnąć się i usiąść obok ciebie na twoim łóżku. Znów patrzeć jak delikatnie i cicho oddychasz przez sen. Usłyszeć choć jedno słowo z twoich ust, skierowane właśnie do mnie.
|
|
 |
|
ej ty serce! nie zapier.dalaj tak jak go widzisz.
|
|
 |
|
napisał smsa : dobranoc moja księżniczko : * i wcisnął klawisz odpowiadający opcji ' wyślij do wielu '
|
|
 |
|
a jak widzę ich razem to mam taki odruch sięgać po osobistą buteleczkę z sokiem z gumijagód, żeby podejść i przypierdolić jej tak, że toną fluidu nie zakryje na twarzy śladów mojej pięści .
|
|
 |
|
-Kochałaś go? -Nie.! -To czemu płaczesz? -No wiesz przywiązałam się do niego.. wiesz to jest tak jakbyś straciła psa.
|
|
 |
|
'nie żywię żadnych uczuć do ciebie, tylko je głodzę, marnie wyglądają, ale paść nie chcą'.
|
|
 |
|
kiedy słyszę ten bit czuję się idealnie wyrafinowana bania trwa
|
|
 |
|
Poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. Tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
 |
|
Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni twego życia! Wracaj do nich, ilekroć w twoim życiu wszystko zaczyna się walić.
|
|
 |
|
No może to nie była moja wymarzona sobota w Krakowie. Wypiłam o kieliszek za dużo,mój doskonały makijaż się rozmazał,na moim ukochanych leginsach powstały dziury.Wyszłam z imprezy ,już nie mogłam patrzeć na te wszystkie zakochane pary .Usiadłam na chodniku i płacząc zaczełam przeklinać Boga ,że pozwolił na to bym go poznała. Nagle zobaczyłam mojego przyjaciela , który mieszka w Krakowie.-Cii kochanie nie płacz , ten skurwiel nie jest tego wart,znam go nie jesteś pierwsza ,która się w nim zakochała a on złamał jej serce. Nagle spojrzał mi w oczy przytulił mnie i powiedział -przepraszam ,że teraz to mówię ale kocham Cię ,zawsze kochałem ale byłem gotowy ukrywac te uczucie byś była szczęsliwa z tym hujem. Nie wiedziałam co mu powiedziec zbyt szybko się to wszystko działo. -Chodz kochanie do sierotka . I wiesz co tylko z nim jestem gotowa zaryzykować i spróbowac związku na odległosć.
|
|
 |
|
nie płacz, że coś się skończyło, ciesz się że mogłeś to przeżyć...
|
|
|
|