 |
|
Nie twierdzę, że jesteś mój, po prostu lubię mieć Cię przy sobie.
|
|
 |
|
- Bądź.
- po co?
- bo życie mnie przeraża. bo boje się samotności. bo... gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko... bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra... bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane...
|
|
 |
|
“Zmienił się. Wszyscy to mówili, ale dla niej był wciąż tym samym chłopcem, którego pokochała jako dziecko.”
|
|
 |
|
- Widzisz ją ? - Widzę . - A znasz ją ? - A znam . - Nieprawda ... Wydaje Ci się, że ją znasz... Powiedz mi śmieje się ? - Owszem i to często . - Tak Ci się tylko zdaje . - Przecież wiem co widzę ! - Widzisz to, co chcesz widzieć ... Myślisz , że jest szczęśliwa ? - No raczej tak . - Pudło ... Uśmiech maskuje to co naprawdę w niej siedzi ... - Czyli co ? - Przecież twierdzisz , że ją znasz . Więc czemu pytasz ? - A nie wiem ... - Mało kto wie co naprawdę myśli , czuje , pragnie , lubi , kocha , nienawidzi , szanuje , jaka jest , bo wciąż udaje , że jest spoko ...
|
|
 |
|
“ Cierpiąc siedziała skulona na parapecie, wpatrując się w okno. Do dziś nikt nie wie, co tak na prawdę jej się wtedy stało .. ”
|
|
 |
|
tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam . nie gniewam się . ja tylko czuję się jak oszukane dziecko , któremu obiecali lizaka , a potem mu go pokazali i powiedzieli że nigdy go niedostanie .
|
|
 |
|
Wiesz co najbardziej boli przy złamanym sercu? To, że nie pamiętasz jak czułeś się wcześniej.
|
|
 |
|
Z wiekiem przyszedł czas na zmiany. W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
|
|
 |
|
Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem...
|
|
 |
|
: A ja chcę filiżankę z parującej z niej miłością, do wypicia na gorąco. Grube ciepłe wełniane skarpety przeplatane bezpieczeństwem i ciepłem. Koc pachnący marzeniami. Sweter przesiąknięty najróżniejszymi marzeniami. I album zdjęć. W którym każde jest naturalne, niepozowane. Naszymi emocjami opisane.
|
|
 |
|
chcę nareszcie położyć się i w spokoju zasnąć . chcę wieczorów bez tych chorych myśli . chcę nocy bez wycierania mokrych policzków , bez sterty chusteczek obok poduszki , bez bezsensownego przekręcania się z boku na bok , bez układania w mojej głowie tych obrazków , na których jesteśmy razem tak nielegalnie szczęśliwi . każdego dnia przed snem mówię sama sobie : - dzisiaj dasz radę . nie będzie żadnego pochlipywania . od razu zaśniesz , wstaniesz pełna energii . jesteś silna , dasz sobie radę . - i łażę jak ta idiotka po pustym mieszkaniu starając się nie myśleć . a potem kładę się , opatulam kołdrą i wszystko wali się na mnie w piorunującym tempie . i płaczę , zwijam się z wewnętrznego bólu , który nikt nie jest w stanie mi uśmierzyć . nie radzę sobie . najzwyczajniej nie mam sił . więc błagam bądź . . .
|
|
 |
|
Idź i powiedz jej to samo co mnie- że ma ładne oczy, że jej perfumy pachną cynamonową lawendą, że kiedy patrzysz na zdjęcie Wielkiego Kanionu w ramce na biurku, przypominasz sobie o niej, że kiedy się śmieje tak uroczo marszczy czoło. Że ją kochasz i że nigdy nie opuścisz. Ale powiedz jej również to co mnie, tylko że nie na końcu, ale na samym początku- że tak na prawdę nic dla Ciebie nie znaczy i że to co wydawało się być miłością okazało się być tylko złudzeniem. Przynajmniej nie będzie robiła sobie nadziei.
|
|
|
|