 |
|
Głupie uczucie, gdy wiesz, że Twój związek się rozpada, miłość gaśnie, a Ty nie potrafisz tego zakończyć, bo wiesz, że jesteś tak bardzo przywiązana do niego, że nie będziesz w stanie żyć sama.
|
|
 |
|
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno. I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość.
|
|
 |
|
Nie jesteśmy dziećmi, miłość to nie jest zabawa. Pytam się tylko, po co były te wszystkie starania?
|
|
 |
|
Tak naprawdę trudno było opisać naszą sytuacje. Nie byliśmy parą, ale lubiliśmy spędzać ze sobą czas. Te czułe objęcia, spojrzenia pełne pożądania, słodkie słówka.
|
|
 |
|
Tęsknię. Wiesz, jak to jest? Wijesz się i szukasz wyjścia, na siłę poszukujesz zastępcę człowieka, którego tak cholernie Ci brakuje. Chcesz zszyć łzami swoje serce, które rozrywa się samoistnie wewnątrz. Krzyczysz szeptem i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje. Przecież miałaś wszystko pod kontrolą. A jednak uzależniłeś się. Domagam się uwagi, jakiegokolwiek znaku życia, oddechu, tego, że jeszcze o mnie nie zapomniałeś.
|
|
 |
|
Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie. Zupełnie przez przypadek.
|
|
 |
|
Noc najlepsza pora na wszystkie przemyślenia. Na zastanawianie się nad sensem życia i dalszymi planami na życie. A, co najgorsze na wspomnienia.
|
|
 |
|
Najbardziej boli odejście osób które zapewniały, że będą z nami w tych najgorszych momentach.
|
|
 |
|
zamykam zaszklone oczy i delikatnie wdycham świerze powietrze. dalej w to nie wierzę. Jednak staram się pogodzić z tą myślą, że Ciebie już tutaj nie ma. Jednak mój mózg odpycha tą myśl jak najdalej od siebie. Wierzę, że zaraz napiszesz. Że to wszystko okaże się tylko zwykłym snem. Kolejne łzy spływają po mych policzkach zbierając już resztki pudru, a ja zagryzam swoje bladoróżowe usta. / podobnodziwka
|
|
 |
|
Jedna wiadomość umie wywołać tyle emocji. Smutek, złość, ból, tęsknota. Dodatkowo wywołując łzy na policzku. Życie to nie gra, w której po napisie 'game over' zaczynasz wszystko od nowa. To boli. Jeszcze kilka dni temu pisaliśmy, śmialiśmy się jak debile do ekranu, przekomarzaliśmy się. Jeszcze nie dawno mówiłam, że więcej się nie będzie mi się chciało ruszać dupy, żeby się spotkać. A dzisiaj ? Dzisiaj jedynym miejscem, na którym będę Cię mogła spotkać będzie cmentarz i zimny grób. Dzisiaj ledwo patrząc przez zaszklone oczy idę przed siebie nie wierząc w to co się stało. To smutne. I mimo, że niektórzy powiedzieliby, że tak naprawdę się nie znaliśmy, to ja twierdzę inaczej. Znaliśmy się, może nie długo, ale się znaliśmy. Szkoda, że nie zdążyliśmy się spotkać. Mimo wszystko dziękuje za te wszystkie rozmowy, za żarty, pomoc, wysłuchanie. Wiem, że tam gdzie teraz jesteś, będzie Ci lepiej, sam mi tak mówiłeś. Spoglądaj na nas z góry i spoczywaj w spokoju. [*] / podobnodziwka z dedykacją ..
|
|
  |
|
` przestałam mieć tak wysokie wymagania co do związku. Już nie oczekuje wspólnie spędzanych całych dwudziestu czterech godzin na dobę. Nie chcę pisania esek całe chwile kiedy nie jesteśmy razem. Nie trzymam go w domu przez miesiące. Chociaż nie do końca, wreszcie zaufałam, a to było ciężkie. Teraz jest dobrze. / abstractiions.
|
|
|
|