 |
|
dobrze wiesz jak jest, ale i tak idziesz na ten gorszy układ.
|
|
 |
|
zszokowani sobą na stałe, nie na niby.
|
|
 |
|
obudź mnie, nim będzie za późno.
|
|
 |
|
Przyjemnie jest zebrać wszystko, co się ma, tuż przy sobie, możliwie najbliżej, zmagazynować swoje ciepło i myśli i skryć się w głębokiej dziurze, w samiutkim środku, tam gdzie bezpiecznie, gdzie można bronić tego, co ważne i cenne, i swoje własne. Niech się tłuką o ściany, szukając po omacku wejścia, i tak go nie znajdą, bo wszystko jest zamknięte, a w środku siedzi ten, kto był przezorny, siedzi i śmieje się, zadowolony z ciepła i samotności.
|
|
 |
|
"Jest mi mdło, boli mnie głowa, zeschły mi wargi. To żaden wiersz. Po prostu chcę, żebyś wróciła."
~ Włodzimierz Szymanowicz
|
|
 |
|
"Miłość to raptem słowo. Słowo z kina, z książki, z kolorowego pisma. Tak wielu ludzi wierzy, że wystarczy je wypowiedzieć i już będzie dobrze, bo ono uleczy, uratuje, oczyści. A to tylko słowo. Łatwo je wypowiedzieć, równie łatwo unieważnić. Ale spróbuj je przekształcić w prawdziwe, trwałe uczucie, zmień je w ściany domu, który stać będzie latami, niczym nie zagrożony i da ci szczęście, bezpieczeństwo, poczucie sensu i radości z każdej spędzonej wspólnie chwili. To jest trudne, a często niemożliwe. Nie wielu to umie. Naucz się tego."
~ Dorota Terakowska
|
|
 |
|
Najgorszymi oszustami są nasze własne lęki.
|
|
 |
|
za tobą na koniec świata i to z buta. serio.
|
|
 |
|
w pół przytomna, ale dalej o tobie myślę.
|
|
 |
|
nie pierdol, dawaj buziora.
|
|
 |
|
co jeśli chciałabym z tym skończyć?
|
|
 |
|
z każdym dniem łap oddech, nie bucha.
|
|
|
|