 |
|
. krew dochodzi do głowy osuwasz się po lamperii.nie Ty pierwszy stałeś się ofiara czarnej serii . / BU.
|
|
 |
|
. szukam w słowniku słów, opisujących Ciebie. znalazłam: ZERO, to słowo pasuje idealnie .
|
|
 |
|
. nie wracaj, nie pisz, nie dzwoń- nie chcę Cię znać i to wszystko tylko dlatego że tak fantastycznie zrobiłeś mnie w chuja .
|
|
 |
|
. sekundy, minuty, godziny, dni, tygodnie, miesiące , oczekiwania, zabite nadzieje, niezniszczone uczucia . [ maciej. ]
|
|
 |
|
. a o uczuciach się nie piszę, podobno .
|
|
 |
|
. mam wiecznie zimne dłonie .
|
|
 |
|
. dwa słowa, dziewięć liter: był chujem! .
|
|
 |
|
. nigdy nie kochałeś, nie wiesz co to znaczy . [ mateusz. ]
|
|
 |
|
. nagle z ust wyrwało się ciche 'wyjebane mam.' tak właśnie smakowała wolność .
|
|
 |
|
i na co było nam to wszystko? bieganie za sobą, poświęcanie czasu, żeby później się liczyło, że się staraliśmy, że nam zależało. i tak po czasie się psuje, a my, nawzajem uświadamiamy sobie, że jednak daleko nam od ideału, za które uważaliśmy się na początku. że mimo wszystko, pomimo tylu starań - nie dogadamy się. nie dojdziemy do kompromisu. nawet miłość tutaj nie pomoże. ona też w końcu się skończy. wcale nie jest nieśmiertelna, ani wieczna. nic nie jest. a to tylko uczucie, bez najmniejszych szans na przetrwanie. tylko parę fajerwerków, między dwoma osobami, które po jakimś czasie, po natłoku raniących słów, niewypowiedzianych myśli po prostu gasną.
|
|
 |
|
to całe tresowanie mnie, korepetycje ze znieczulicy. uczenie, jak nie czuć. jak być wyrachowaną, bez krzty wzruszenia. tłumaczenie, że tak będzie mi łatwiej. jasne. wszystko po to, aby przygotować mnie do Twojego odejścia i kretyńskiego tłumaczenia, że nie potrafisz kochać. każdy potrafi, sukinsynu. tylko nie każdemu się chce.
|
|
|
|