 |
|
teraz od tego znowu umywasz ręce , ale powinieneś mieć dziś do siebie pretensje .
|
|
 |
|
traktowałem cię jak kumpla , ty byłeś zwykłą szmatą , choć mijają dni i lata wiedz , że zapłacisz za to .
|
|
 |
|
dbaj o swoich bliskich i nie daj się ogłupić , dobrze wiem , że świat zwariował lecz nie wszystko da się kupić .
|
|
 |
|
mówię za siebie , nie słucham własnych leków , choć czasem czuje się jakbym szedł przez życie po ciemku .
|
|
 |
|
wszystkich tych sponiewierać , którzy w życiu nie prawdziwi , dla mnie to normalna sprawa , was też nie powinna dziwić .
|
|
 |
|
Odpycham go od siebie, chociaż chcę żeby był
bliżej.
|
|
 |
|
Uwierzyłam mu, że nigdy mnie nie skrzywdzi.
A on pewnie nawet nie pamięta, że obiecał.
|
|
 |
|
To chyba normalne, że czasami chciałabym
usłyszeć ciche ciemne, drżące "tęskniłem, tak
cholernie tęskniłem".
|
|
 |
|
koniec starań żeby ta znajomość przetrwała
|
|
 |
|
Nikogo nie obchodzisz, dopóki nie jesteś piękny albo martwy.
|
|
 |
|
To koniec, dopij piwo i spal papierosa, idź
spać dziewczyno, on już Cie nie kocha .
|
|
 |
|
Kurwa, oszaleję bez Ciebie.
|
|
|
|