głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mycalifornialove

zaczęłam nucić jakąś kretyńską piosenkę  tylko po to  aby nie usłyszał jak moje serce kołacze na jego widok. wolę wyjść na desperatkę śpiewającą  pszczółkę Maję  na środku ulicy  niż na zakochaną.

ansomia dodano: 5 maja 2020

zaczęłam nucić jakąś kretyńską piosenkę, tylko po to, aby nie usłyszał jak moje serce kołacze na jego widok. wolę wyjść na desperatkę śpiewającą "pszczółkę Maję" na środku ulicy, niż na zakochaną.

co rano trzeba wstać a co wieczór zapomnieć.

ansomia dodano: 5 maja 2020

co rano trzeba wstać a co wieczór zapomnieć.

wytrzymam. choćbym miała patrzeć na niego przegryzając wargi  dławiąc się łzami  wytrzymam.

ansomia dodano: 5 maja 2020

wytrzymam. choćbym miała patrzeć na niego przegryzając wargi, dławiąc się łzami, wytrzymam.

lubię patrzeć na niego ukradkiem. kątem oka zerkać na jego postawną budowę ciała. na ten szczery i wyjątkowy uśmiech. zniewalające tęczówki. każdą przerwę spędzam na bezinteresownym zatapianiu wzroku w jego osobie. jest mi z tym dobrze. stoję i podziwiam wiedząc  że nigdy mnie nie zrani. nigdy nie dowie się o moim istnieniu.

ansomia dodano: 5 maja 2020

lubię patrzeć na niego ukradkiem. kątem oka zerkać na jego postawną budowę ciała. na ten szczery i wyjątkowy uśmiech. zniewalające tęczówki. każdą przerwę spędzam na bezinteresownym zatapianiu wzroku w jego osobie. jest mi z tym dobrze. stoję i podziwiam wiedząc, że nigdy mnie nie zrani. nigdy nie dowie się o moim istnieniu.

chodź  pójdziemy w środku nocy gdzieś. gdziekolwiek. chodź  będziemy patrzeć na siebie we mgle. chodź  nie będziemy myśleć o upływającym czasie. chodź  będziemy rozmawiać o życiu  wycierając sobie nawzajem łzy. chodź  poniszczymy się razem.

ansomia dodano: 5 maja 2020

chodź, pójdziemy w środku nocy gdzieś. gdziekolwiek. chodź, będziemy patrzeć na siebie we mgle. chodź, nie będziemy myśleć o upływającym czasie. chodź, będziemy rozmawiać o życiu, wycierając sobie nawzajem łzy. chodź, poniszczymy się razem.

gdy w poniedziałek rano budzisz się wyspany oznacza to  że zaspałeś.

ansomia dodano: 5 maja 2020

gdy w poniedziałek rano budzisz się wyspany oznacza to, że zaspałeś.

jeśli nieśmiałość zabija uczucia  to noszę w sobie seryjnego mordercę.

ansomia dodano: 3 maja 2020

jeśli nieśmiałość zabija uczucia, to noszę w sobie seryjnego mordercę.

przed snem zwyczajnie o nim myślisz. rozkminiasz wszystko  co było. wszystkie detale waszego związku. zadręczasz się  dlaczego to nie wyszło. szukasz powodów  dla których on mógł zranić. zaczynasz obwiniać siebie   o wszystko  nawet o najmniejszy błąd  wyolbrzymiasz najmniejsze potyczki. zaczynasz czuć się winna  a jego postawiasz w dość dobrym świetle. pytanie tylko   dlaczego?

ansomia dodano: 3 maja 2020

przed snem zwyczajnie o nim myślisz. rozkminiasz wszystko, co było. wszystkie detale waszego związku. zadręczasz się, dlaczego to nie wyszło. szukasz powodów, dla których on mógł zranić. zaczynasz obwiniać siebie - o wszystko, nawet o najmniejszy błąd, wyolbrzymiasz najmniejsze potyczki. zaczynasz czuć się winna, a jego postawiasz w dość dobrym świetle. pytanie tylko - dlaczego?

w tamtych oczach widziałam smutek  żal i niespełnione marzenia. w tamtych oczach widziałam nutkę arogancji i ogrom skurwysyństwa   za tamte oczy mogłabym oddać wiele.

ansomia dodano: 3 maja 2020

w tamtych oczach widziałam smutek, żal i niespełnione marzenia. w tamtych oczach widziałam nutkę arogancji i ogrom skurwysyństwa - za tamte oczy mogłabym oddać wiele.

rozdygotane serce  prawie wypychające żebra z klatki piersiowej  jeden  postrzępiony jak brzegi starych książek mięsień  dedykujący każde swoje uderzenie tylko dla jednego człowieka  złożony w jedne  wiecznie zimne ręce  aż do końca.

ansomia dodano: 3 maja 2020

rozdygotane serce, prawie wypychające żebra z klatki piersiowej, jeden, postrzępiony jak brzegi starych książek mięsień, dedykujący każde swoje uderzenie tylko dla jednego człowieka, złożony w jedne, wiecznie zimne ręce, aż do końca.

pamiętam  gdy markerem napisałeś mi na nadgarstku  forever . zaśmiałam się wtulając się w twoje bezpieczne ramiona. czułam  że mam przy sobie cząstkę siebie. coś  co uzupełniało mnie i moje serce. później okazało się  że napis był tak samo trwały  jak twoje uczucie.

ansomia dodano: 3 maja 2020

pamiętam, gdy markerem napisałeś mi na nadgarstku "forever". zaśmiałam się wtulając się w twoje bezpieczne ramiona. czułam, że mam przy sobie cząstkę siebie. coś, co uzupełniało mnie i moje serce. później okazało się, że napis był tak samo trwały, jak twoje uczucie.

dziś wciąż chcę więcej  bo nic mnie nie boli  gdy na pocięte ręce wysypuję kilo soli.

ansomia dodano: 1 maja 2020

dziś wciąż chcę więcej, bo nic mnie nie boli, gdy na pocięte ręce wysypuję kilo soli.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć