głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika muzyke_nadaj

Zmarnowałaś swoje szansę  pogódź się z tym. To koniec

kropeczka7127 dodano: 9 grudnia 2012

Zmarnowałaś swoje szansę, pogódź się z tym. To koniec

Miło było Cię kochać.

kropeczka7127 dodano: 9 grudnia 2012

Miło było Cię kochać.

Nigdy nie jest za późno na przeprosiny. Czasem jest tylko za późno żeby wybaczyć.

kropeczka7127 dodano: 9 grudnia 2012

Nigdy nie jest za późno na przeprosiny. Czasem jest tylko za późno żeby wybaczyć.

Sprawię  że jeszcze zatęsknisz.

kropeczka7127 dodano: 9 grudnia 2012

Sprawię, że jeszcze zatęsknisz.

Sentymentalne sranie w banie.

kropeczka7127 dodano: 9 grudnia 2012

Sentymentalne sranie w banie.

Chciałbym odzwyczaić się od wszystkiego  móc wszystko od nowa widzieć  od nowa słyszeć  od nowa czuć.

kropeczka7127 dodano: 9 grudnia 2012

Chciałbym odzwyczaić się od wszystkiego, móc wszystko od nowa widzieć, od nowa słyszeć, od nowa czuć.

Zbyt często  gdy umiera w nas dziecko  umiera w nas większość z nas.

kropeczka7127 dodano: 9 grudnia 2012

Zbyt często, gdy umiera w nas dziecko, umiera w nas większość z nas.

Napisał. zaczęłam zgrywać zimną i arogancką. Cholera  tęskniłam  jasne. Ale chciałam  żeby czegoś się nauczył. Nawet  jeśli to miało odbywać się moim kosztem

kropeczka7127 dodano: 9 grudnia 2012

Napisał. zaczęłam zgrywać zimną i arogancką. Cholera, tęskniłam, jasne. Ale chciałam, żeby czegoś się nauczył. Nawet, jeśli to miało odbywać się moim kosztem

ludzie  są jak herbata. do swojej ulubionej przywiązujesz się nad zwyczaj bardzo. do jej smaku  zapachu. ona parzy Cię w usta  ludzie parzą w serce. ale za herbatą  kiedy wycofają ją z produkcji nie będziesz rozpaczać na taką skalę jak za ludźmi  którzy mają to do siebie  że odchodzą. że zwyczajnie stygną.

abstracion dodano: 9 grudnia 2012

ludzie, są jak herbata. do swojej ulubionej przywiązujesz się nad zwyczaj bardzo. do jej smaku, zapachu. ona parzy Cię w usta, ludzie parzą w serce. ale za herbatą, kiedy wycofają ją z produkcji nie będziesz rozpaczać na taką skalę jak za ludźmi, którzy mają to do siebie, że odchodzą. że zwyczajnie stygną.

Zawsze spoko   pędzić do wyjścia dla zawodników po meczu  mieć nagłe zagrodzoną drogę przez jakiegoś faceta  zamierzać przeprosić  przejść obok i kontynuować trasę  lecz podnieść jeszcze wzrok w górę i spostrzec  iż owym facetem jest Kosok.

definicjamiloscii dodano: 8 grudnia 2012

Zawsze spoko - pędzić do wyjścia dla zawodników po meczu, mieć nagłe zagrodzoną drogę przez jakiegoś faceta, zamierzać przeprosić, przejść obok i kontynuować trasę, lecz podnieść jeszcze wzrok w górę i spostrzec, iż owym facetem jest Kosok.

Powinnam Mu wpajać  że jest w porządku  daję radę. Nie wspominać o żadnym detalu w postaci bólu pleców. Nie pozwalać Mu na wiadomość w stylu:  chodź  wymasuję . Nie kiedy to wszystko jest tak kurewsko niemożliwe  niedostępne  a najbardziej upragnione.

definicjamiloscii dodano: 7 grudnia 2012

Powinnam Mu wpajać, że jest w porządku, daję radę. Nie wspominać o żadnym detalu w postaci bólu pleców. Nie pozwalać Mu na wiadomość w stylu: "chodź, wymasuję". Nie kiedy to wszystko jest tak kurewsko niemożliwe, niedostępne, a najbardziej upragnione.

Nie chce się ze mną kłócić   może tylko o poduszki czy rapera w głośnikach   a mimo to  nie przytakuje mi głupio na wszystko. Z podniesionym czołem zmierza się z moim charakterem i potrafi wytknąć mi błędy  nie opierając tego na swoich uczuciach  tym co Mu nie odpowiada we mnie  a wczuwając się wyłącznie w moją osobę i mówiąc  nie chcę tylko  żebyś potem czegoś żałowała  więc zastanów się czy na pewno chcesz to zrobić  powiedzieć . Słucham Go. Mimowolnie Go słucham  opierając to na dziwnie mocnej linii ufności. I zawsze ma rację  bez wyjątku  a ja boję się tego jak dobrze mnie już poznał.

definicjamiloscii dodano: 5 grudnia 2012

Nie chce się ze mną kłócić - może tylko o poduszki czy rapera w głośnikach - a mimo to, nie przytakuje mi głupio na wszystko. Z podniesionym czołem zmierza się z moim charakterem i potrafi wytknąć mi błędy, nie opierając tego na swoich uczuciach, tym co Mu nie odpowiada we mnie, a wczuwając się wyłącznie w moją osobę i mówiąc "nie chcę tylko, żebyś potem czegoś żałowała, więc zastanów się czy na pewno chcesz to zrobić, powiedzieć". Słucham Go. Mimowolnie Go słucham, opierając to na dziwnie mocnej linii ufności. I zawsze ma rację, bez wyjątku, a ja boję się tego jak dobrze mnie już poznał.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć