głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika moneyy

Najbardziej boli  brak Twoich dłoni.

wezniepierdol dodano: 17 kwietnia 2012

Najbardziej boli brak Twoich dłoni.

Odszedł.  A ja również dobrze  mogłam powiedzieć  że umieram.

wezniepierdol dodano: 17 kwietnia 2012

Odszedł. A ja również dobrze mogłam powiedzieć, że umieram.

Momenty  gdy jest zbyt cicho    późno w nocy lub wcześnie rano   gdy zdaję sobie sprawę   że otacza mnie pustka  i nic więcej.

wezniepierdol dodano: 17 kwietnia 2012

Momenty, gdy jest zbyt cicho - późno w nocy lub wcześnie rano, gdy zdaję sobie sprawę, że otacza mnie pustka i nic więcej.

Znam prawdę  ale nie chcę przestać wierzyć.

wezniepierdol dodano: 17 kwietnia 2012

Znam prawdę, ale nie chcę przestać wierzyć.

brzydzę się Twoim charakterem. lubię brzydzić się Twoim charakterm. lubię Twoją arogancję i pewność siebie. lubię Cię nie lubić czasami. a tak poza tym to Cię kocham   i lubię Cię kochać bardzo.   veriolla

koosmaty dodano: 16 kwietnia 2012

brzydzę się Twoim charakterem. lubię brzydzić się Twoim charakterm. lubię Twoją arogancję i pewność siebie. lubię Cię nie lubić czasami. a tak poza tym to Cię kocham - i lubię Cię kochać,bardzo. / veriolla

siedzieliśmy na boisku pijąc piwo.'nudy cholerne' powiedział nagle jeden z kumpli dopijając browara.gadałam właśnie z koleżanką więc zbytnio nie przejęłam się Jego znudzeniem.'chodźmy gdzieś' powiedział ktoś z grupy.'na cmentarz' odpowiedział Damian.kumple się zaśmieli.spojrzałam na Niego siedział ze wzrokiem wbitym w ziemię  obdrapując z nerwów butelkę.'i co Cię w tym tak śmieszy kurwa? że chce przyjaciela odwiedzić?' wydarł się nagle w kierunku kumpla.ten nalge spoważniał  ja nie odezwałam się słowem.Damian wstał  i wkurwiony poszedł z boiska. wszyscy milczeli. godzinę później znalazłam Go   siedział na cmentarzu  przy grobie przyjaciela. uśmiechnięty  z entuzjazmem w oczach mówił coś do zdjęcia na nagrobku. tak  On nadal żyje ich przyjaźnią   bo jak kiedyś powiedział  jest ona na śmierć i życie i nigdy z niej nie zrezygnuje.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 16 kwietnia 2012

siedzieliśmy na boisku,pijąc piwo.'nudy cholerne'-powiedział nagle jeden z kumpli,dopijając browara.gadałam właśnie z koleżanką,więc zbytnio nie przejęłam się Jego znudzeniem.'chodźmy gdzieś'-powiedział ktoś z grupy.'na cmentarz'-odpowiedział Damian.kumple się zaśmieli.spojrzałam na Niego-siedział ze wzrokiem wbitym w ziemię, obdrapując z nerwów butelkę.'i co Cię w tym tak śmieszy,kurwa? że chce przyjaciela odwiedzić?'-wydarł się nagle w kierunku kumpla.ten nalge spoważniał, ja nie odezwałam się słowem.Damian wstał, i wkurwiony poszedł z boiska. wszyscy milczeli. godzinę później znalazłam Go - siedział na cmentarzu, przy grobie przyjaciela. uśmiechnięty, z entuzjazmem w oczach mówił coś do zdjęcia na nagrobku. tak, On nadal żyje ich przyjaźnią - bo jak kiedyś powiedział, jest ona na śmierć i życie i nigdy z niej nie zrezygnuje. || kissmyshoes

On nigdy się nie zmienił.dla Niego słowo 'miłość' oznaczało pewien dodatek do życia. dodatek którym żyje i który stanowi centralną część Jego życia ale nadal  mimo to istnieje też inne życie.istnieją przyjaciele  dla których jest w stanie zjawić się wszędzie o każdej porze dnia i nocy.istnieją 'kumple' już nie ci podpięci pod grono przyjaciół ale ci o których wiecznie się wkurzam bo to Oni zawsze mają 'ważną sprawę' w postaci blanta  meczu czy kolejnego spotkania w bramie.istnieje rodzina matka  za którą oddałby życie i nieco gorsze kontakty z ojcem które i tak już się poprawiły.istnieje też rap  który jest znaczącą częścią Jego życia a ja nie mam mu tego za złe  bo w końcu to Jego pierwsza najważniejsza miłość.istnieje jeszcze wiele innych rzeczy typu:praca uczelnia alkohol ćpanie które tworzą Jego życie.i za to Go kocham bo mimo tego że ma mnie  nie potrafi ograniczać się do koncentorwania się tylko na miłości. potrafi dzielić czas i serce a to w Nim jest najpiękniejsze.  kissmyshoes

koosmaty dodano: 16 kwietnia 2012

On nigdy się nie zmienił.dla Niego słowo 'miłość' oznaczało pewien dodatek do życia. dodatek,którym żyje i który stanowi centralną część Jego życia-ale nadal, mimo to istnieje też inne życie.istnieją przyjaciele, dla których jest w stanie zjawić się wszędzie,o każdej porze dnia i nocy.istnieją 'kumple'-już nie ci podpięci pod grono przyjaciół,ale ci o których wiecznie się wkurzam,bo to Oni zawsze mają 'ważną sprawę' w postaci blanta, meczu czy kolejnego spotkania w bramie.istnieje rodzina-matka, za którą oddałby życie,i nieco gorsze kontakty z ojcem,które i tak już się poprawiły.istnieje też rap, który jest znaczącą częścią Jego życia,a ja nie mam mu tego za złe, bo w końcu to Jego pierwsza,najważniejsza miłość.istnieje jeszcze wiele innych rzeczy,typu:praca,uczelnia,alkohol,ćpanie-które tworzą Jego życie.i za to Go kocham-bo mimo tego,że ma mnie, nie potrafi ograniczać się do koncentorwania się tylko na miłości. potrafi dzielić czas,i serce-a to w Nim jest najpiękniejsze.||kissmyshoes

raczej rzygać. .. . . teksty koosmaty dodał komentarz: raczej rzygać. .. . . do wpisu 15 kwietnia 2012
zerwaliśmy wtedy. byłam w kompletnej rozsypce.siedziałam w domu gdy zadzwonił.po głosie poznał że coś ze mną nie tak.przyszedł  i zastał mnie ze łzami na policzkach i nożem przystawionym do nadgarstka.'w tym momencie to odłóż' wydarł się.byłam jednak uparta. 'nie' krzyknęłam.poszedł do kuchni i przyniósł drugi nóż.usiadł obok mnie i przyłożył go sobie do ręki.'tnij ja zaraz po Tobie.' powiedział. niepewnie spojrzałam na Niego. 'daj sobie spokój' powiedziałam.w tym momencie naciął się z całej siły na szczęście omijajac żyłę.krew zaczęła kapać mu na dresy.upuściłam nóż i trzęsącymi rękoma przyłożyłam mu do rany prześcieradło.'co Ty robisz?'  rozpłakałam się.wstał i przytulając mnie powiedział: 'ukazuję Ci jakie to jest patrzeć na to jak ukochana osoba robi sobie krzywdę'.otarłam łzy z policzka.'przepraszam' powiedziałam. 'nic się nie stało' powiedział. 'ale masz przeze mnie ranę' dodałam.'e tam  małe nacięcie.takie tam bobo' syknął z bólu dotykając się w miejsce przecięcia.   kissmyshoes

koosmaty dodano: 15 kwietnia 2012

zerwaliśmy wtedy. byłam w kompletnej rozsypce.siedziałam w domu,gdy zadzwonił.po głosie poznał,że coś ze mną nie tak.przyszedł, i zastał mnie ze łzami na policzkach i nożem przystawionym do nadgarstka.'w tym momencie to odłóż'-wydarł się.byłam jednak uparta. 'nie'-krzyknęłam.poszedł do kuchni,i przyniósł drugi nóż.usiadł obok mnie,i przyłożył go sobie do ręki.'tnij,ja zaraz po Tobie.'-powiedział. niepewnie spojrzałam na Niego. 'daj sobie spokój'-powiedziałam.w tym momencie naciął się z całej siły,na szczęście omijajac żyłę.krew zaczęła kapać mu na dresy.upuściłam nóż,i trzęsącymi rękoma przyłożyłam mu do rany prześcieradło.'co Ty robisz?' -rozpłakałam się.wstał,i przytulając mnie powiedział: 'ukazuję Ci jakie to jest patrzeć na to jak ukochana osoba robi sobie krzywdę'.otarłam łzy z policzka.'przepraszam'-powiedziałam. 'nic się nie stało'-powiedział. 'ale masz przeze mnie ranę'-dodałam.'e tam, małe nacięcie.takie tam bobo'-syknął z bólu,dotykając się w miejsce przecięcia.|| kissmyshoes

Mijałam się z nim. Byliśmy ramię w ramię   czułam te bijące ciepło od niego  patrzył się prosto w moje powiększone źrenice   czekał aż się przywitam   przecież się znamy   byliśmy razem na imprezie   przecież to tylko   cześć   ... zatkało mnie   serce przyśpieszyło   nogi zwolniły   mózg się wyłączył   świat zniknął i on też w końcu przestał na mnie patrzeć.

nofound dodano: 15 kwietnia 2012

Mijałam się z nim. Byliśmy ramię w ramię , czułam te bijące ciepło od niego, patrzył się prosto w moje powiększone źrenice , czekał aż się przywitam , przecież się znamy , byliśmy razem na imprezie , przecież to tylko " cześć " ... zatkało mnie , serce przyśpieszyło , nogi zwolniły , mózg się wyłączył , świat zniknął i on też w końcu przestał na mnie patrzeć.

That I ready to go. Heartbeat .   Gambino   Heartbeat   love .

nofound dodano: 15 kwietnia 2012

That I ready to go. Heartbeat . | Gambino - Heartbeat | love .

  Robiąc zdjęcia ludziom  w kolorze fotografujesz jedynie ubrania. Robiąc zdjęcia czarno białe możesz uchwycić duszę człowieka.

nofound dodano: 15 kwietnia 2012

" Robiąc zdjęcia ludziom w kolorze fotografujesz jedynie ubrania. Robiąc zdjęcia czarno-białe możesz uchwycić duszę człowieka. "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć