 |
|
Coś z każdą sekundą coraz bardziej rozrywa Cię od środka i chcesz krzyczeć, wytykać całemu światu, że dosłownie wszystko się sypie, ale milczysz, bo nic, zupełnie nic, żadne słowo, czy gest - nie obrazuje tego, co czujesz. uczucia, które Cię wyniszcza.
|
|
 |
|
Potrzeba było mi trochę czasu żeby się w Tobie zakochać, ale teraz nie wyobrażam sobie bez Ciebie życia.
|
|
 |
|
Jesteś najlepszym przykładem, skąd się bierze moja niechęć do związków. Tracisz tożsamość, kiedy się wiążesz z facetem, zatracasz się w związkach do tego stopnia, że nie jesteś nawet w stanie odnaleźć własnej osobowości.
|
|
 |
|
Każdy wspólnie spędzony dzień to najwspanialszy dzień mojego życia.
|
|
 |
|
Denerwuje mnie pytanie na fejsie: O czym teraz myślisz? A o czym ja mogę myśleć. I nie o czym tylko o kim, wiadomo, że o Nim
|
|
 |
|
Błagam, tylko się do mnie nie uśmiechaj. Bo będę się tym jarać przez tydzień.
|
|
 |
|
Dzień za dniem, godzina za godziną, minuta za minutą, sekunda za sekundą a u nas jak się jebało tak się jebie dalej.
|
|
 |
|
Wszystkie jesteśmy takie same. Pijemy wódkę albo wino, palimy papierosy i tak cholernie tęsknimy za czymś, czego być może w ogóle nie ma.
|
|
 |
|
Jesteś jedną z tych osób, o których nie zapomina się pomimo wyrządzonych krzywd.
|
|
 |
|
To jest takie coś czego nie da się opisać. Osiada głęboko w nas i budzi się przy nowo nabytej ranie. Cholernie boli. Wręcz piecze. Pieką wszystkie wspomnienia, które były negatywne, a czasem zdarzy się, że te pozytywne również. /sm
|
|
 |
|
Przepraszam, że jestem często egoistyczny, nadopiekuńczy, chorobliwie zazdrosny, wredny, pyskaty, infantylny. Przepraszam, że często pracuję do późna, a potem od razu zasypiam. Powinienem też cię przeprosić za to, że ze wszystkim cię kontroluję. A i za to, że pilnuję twoich nie obfitych posiłków. Może jeszcze za to, że zbytnio się o ciebie martwię, nawet gdy nie mam powodu. Przepraszam, że za często mówię, że cię kocham, a jeszcze częściej na ciebie krzyczę. O, jeszcze wybacz mi to, że wywołuję kłótnie o nic. A najbardziej chciałbym, abyś wybaczyła to, że padło akurat na mnie./sm
|
|
 |
|
Gdy patrzę w Twoje oczy, wiem, że nie chcę już niczego szukać. / Pezet.
|
|
|
|