 |
|
napisz. dziś się jeszcze nie uśmiechałam do telefonu.
|
|
 |
nie zasnę ze świadomością, że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.
|
|
 |
kocham Cię i nienawidzę sie za to. - i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.
|
|
 |
bronię się przed uczuciem. ale jak można walczyć z czymś tak potężnym, jak chwile kiedy otwierasz dach samochodu a ja w zupełnym ciemnościach doszukuję się swojego odbicia w Twoich tęczówkach, i tak trwamy bez słowa a całego obrazu dopełnia zapach powietrza po deszczu. w takich momentach zastanawiam się jak życie potrafi być abstrakcyjne. w takich momentach wiem, co będę wspominać kiedy mi już Ciebie zabraknie.
|
|
 |
i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego, że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji, ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś, że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę. |real
|
|
 |
nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać, nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.
|
|
 |
Są starsi, piją, palą i ćpają ale i tak ich kocham. Bo wiesz co liczy sie przyjaźń a nie to czy ktoś pije czy pali. /ShadyWeruuu
|
|
 |
Tak wiesz co. Zadaje sie ze starszym towarzystwem, to moje ziomy. nieważne że są starsi i mają po 10lat ode mnie i więcej , że piją palą czy ćpają. Traktują mnie tak jak swoją, nie liczy sie dla nich mój wiek. kochają mnie. to nie ważne. wiesz co jest najważniejsze? To że są lojalni i szczerzy wobec mnie a ja wobec nich. i oni w przeciwieńśtwie do ''ziomków'' w moim wieku nie sprzedadzą nikogo na psy nawet gdy będzie już naprawde ciezko, będe woleli zachować coś dla siebie i wziaźć to ze sobą do grobu niż kogoś wydac. Za to wszystko ich kocham. Dziękuje/ shadyWeruuu
|
|
 |
Kolejna biała krecha proszku, zwijam dziesięć złoty w rurkę. Przykładam coraz bliżej nosa, aż paroma pociągnięciami jedna ścieżka znika. Wciągam drugą w ten sam sposób. Czuję euforię i spokój. Powiększone źrenice. W sumie uzależniłam się, w sumie przez ciebie. Patrz do czego mnie doprowadziłaś cięcie sie nie pomagało wiec sięgnełam po dragi. a ty nic nie zauważając dajesz mi kolejne banknoty na prochy sama o tym nie wiedząc. No bo ty w końcu wierzysz że twoje dziecko co tydzień z klasą chodzi do kina i potrzebuje 100. W sumie to ty kupujesz mi te dragi. Chcesz żebym umrała. Dziękuje kochana mamo za prochy.. /ShadyWeruuu
|
|
 |
uczucia są piękne, choć nie zawsze coś warte
|
|
 |
|
Jak czytam te wasze kłótnie to jednocześnie mi was żal i śmieję się. Robić problemy o byle co, wy w ogóle wiecie do czego ta strona służy? Chyba nie bardzo, może czas trochę pomyśleć, dorosnąć i nie robić głupich spin o byle gówno. Zaczyna się to robić wkurwiające. Nie ma problemów to sobie go tworzycie, no i po co? Ja się kurwa pytam po co? Żeby zabłysnąć? To gratuluję osiągnięcia dna i debilizmu. Pozdrawiam i proszę ogarnijcie. | desperacko
|
|
 |
|
tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego , że kłądąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko - zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał.
|
|
|
|