 |
|
choć nie raz życie spuściło nam wpierdol,
zrobi to jeszcze raz na pewno,
|
|
 |
|
Od fałszywego kroku po którym możesz spaść na dno
To dziwne ale wiecie co? My kochamy to bagno
|
|
 |
|
"Żyjcie dobrze. To najlepsza zemsta."
|
|
 |
|
"Gdy nadchodził, bałam się. W miarę jak się zbliżał, bałam się coraz mniej."
|
|
 |
|
"Musimy się przyzwyczaić do tego, że przed najważniejszymi skrzyżowaniami naszego życia nie ma żadnych znaków ostrzegawczych."
|
|
 |
|
odprowadził ją pod drzwi jej domu, dał kilka całusów na pożegnanie i zabrał jej ulubione słuchawki, bo stwierdził, że lepiej będzie mu się wracało do domu. :) // n_e
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz, jak bardzo to boli. Ten strach, że pewnego dnia On zniknie. Nie wyśle sms'a "wstawaj kotek, szkoda dnia". Nie puści strzałki na znak, że skończył zajęcia. Strach, że Go więcej nie zobaczysz, że wyjdzie od ciebie i nie będzie następnego spotkania. Strach, że stracisz kogoś, kto jest cholernie ważny. /ohyeah
|
|
 |
|
- Pamiętasz jak zrobiłaś mi awanturę po środku miasta za to, że ścigałem się z chłopakami? - zapytał. - No pamiętam, ale co w związku z tym? - nie mogłam zrozumieć o co mu chodzi. - Wiesz, że od tamtej pory aż do teraz się nie ścigałem? - Więc dlaczego znów zacząłeś? - Przestałem, bo powiedziałaś, że zależy Ci na mnie. Zacząłem, bo pragnę, byś znów mnie pokochała. - wyznał. - Nie tym razem. Za dużo przez Ciebie cierpiałam. - powiedziałam i odeszłam. /ohyeah
|
|
 |
|
Mimo, że sama zakończyłam wszystko, co było między nami, to tęsknię za Nim. Za tym Jego słodkim uśmiechem, iskierkami w oczach, ciepłem dłoni. Tęsknię za nadawaniu chwilom tytułów piosenek i za "mamy przejebane maleńka". Tęsknię za śmianiem się z pogodynki i spędzaniu nocy leżąc na dachu samochodu. Tęsknię za szczęściem. /ohyeah
|
|
 |
|
Dzwoni do mnie i po moim głosie wie, że coś jest nie tak. Pyta "komu mam przypierdolić za skrzywdzenie mojej małej księżniczki?". Choć tak dobrze mnie zna, to nie wie, że sam jest przyczyną moich łez. /ohyeah
|
|
 |
|
- Jak myślisz, jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś Go nie spotkała? Gdyby wtedy nie przyjebał Ci z bara, i gdybyś nie krzyknęła do Niego, że jest pierdolonym chujem? - wysłał mi wiadomość bez żadnego "siema" - Pewnie nie wiedziałabym jaki smak pozostawia w gardle feta. Nie wiedziałabym jak to jest jechać 210 km/h na motorze i drzeć się "życie jest piękne". Nie musiałabym udawać przed rodzicami, że lunatykuję, gdy przyłapią mnie na wychodzeniu z domu o 3 nad ranem. Nie umiałabym skręcić lolka. Nie wiedziałabym gdzie jest pedał gazu w samochodzie. Nie widziałabym tak wielu pobitych osób. W pewnym sensie nie wiedziałabym jak smakuje życie na 100%. - odpisałam - Byłaś przy nim szczęśliwa? ... - Bezgranicznie. /ohyeah
|
|
 |
|
Nie wiedzą, że ja wiem, jak to jest nie mieć szczęścia.
|
|
|
|