 |
|
myślisz, że jesteś taki słodki i cudowny? że jak przejdziesz obok mnie i spojrzysz na mnie swoimi zielonymi tęczówkami to będę twoja? masz rację. / rap_jest_jeden
|
|
 |
|
[cz.1] pamięta dokładnie ten dzień, to był piątek, ciągłe kłótnie, wrzaski, miała już tego dość. nie chciała go ranić, jednak wiedziała, że musi odejść. napisała mu na jednej z lekcji, żeby przyszedł, tam gdzie zawsze. oczy od razu zaczęły się szklić na jego widok, wiedziała, że nie może płakać, musi być silna. powiedziała mu najbardziej bolesne słowa na świecie "to chyba nie ma sensu", chociaż serce wołało, żeby tego nie robiła. odszedł ze smutkiem, a jej serce w jednej chwili pękło. / rapjestjeden
|
|
 |
|
po stracie ciebie, zrozumiałam, że byłeś moim tlenem. że bez ciebie nic nie ma sensu, a każdy oddech jest jak przymus. serce nie bije takim rytmem jak dawniej, jest złamane. a każda jego część, jest rozszarpana na milion kawałków. / rap_jest_jeden
|
|
 |
|
pamiętam, że było już trochę po północy w dzień urodzin, w prawym, dolnym rogu laptopa ujrzałam chmurkę z jego imieniem, chociaż tyle minęło, chociaż nie rozmawialiśmy już tak długo, tak długo udawaliśmy, że się nie znamy, to pamiętał. pamiętał czego zawsze brakowało mi w życiu, wiedział czego życzyć. między linijkami życzeń ukrywał wspomnienia, kilka razy pisząc jak bardzo brakuje mu tego co było, jak bardzo bolało odejście, jak bardzo chciałby znów mieć mnie tylko dla siebie. przepraszał za swoje zachowanie, za to jakim był skurwielem, że to przez niego każdego wieczoru użalałam się nad życiem, i za wszystkie obietnice, w których obiecywał być obok na zawsze. do oczu napłynęły już łzy, czytając to czułam ogromną pustkę, pustkę po przyjacielu, którego zawsze ceniłam ponad swoje życie, zaczęło brakować mi każdej wspólnej akcji, uśmiechu i rozmów, zaczęło brakować jego obecności, w sercu i w życiu. | endoftime.
|
|
 |
|
są takie osoby, których mimo wszystko nie potrafimy zapomnieć, o których istnieniu pamiętamy zawsze choć nie chcemy o tym mówić. nieważne, że wygasło to co było między nami, jakieś uczucie, przyjaźń czy miłość, sentyment gdzieś na dnie pozostanie do samego końca a blizny w pamięci jeszcze nie raz zostaną rozdrapane. | endoftime.
|
|
 |
|
każdego dnia zastanawiała się jak zareagowałby, gdyby pewnego dnia podeszła do niego i oznajmiła, że niczego więcej nie pragnie, że do szczęścia potrzeba jej tylko jego. co powiedziałby gdyby w środku nocy zadzwoniła, i ze łzami w oczach wyszeptała, że tęskni. codzienny brak odwagi nie pozwalał postawić następnego kroku, przybliżyć się i choć przez moment poczuć ulgę. | endoftime.
|
|
 |
|
mam jeszcze w sobie cząstkę tej bezsensownej miłości, próbuje się jej pozbyć. może mi w tym pomożesz? skoro potrafiłeś w jednej chwili rozszarpać mi serce, to ze wspomnieniami na pewno sobie poradzisz. / rap_jest_jeden
|
|
 |
|
zerwałam z chłopakiem, więc wiem, co to cierpienie dziwko. / rap_jest_jeden
|
|
|
|