głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malinowoomi

Polecam swoje ramiona jako miejsce do przytulenia  jeśli ma Pan ochotę  mogę zaproponować również trzymanie za rękę w każdej sekundzie pańskiego życia  a pocałunki to wręcz moja specjalność  nie można ich nie skosztować! Więc  co podać?

madziara123 dodano: 11 luty 2012

Polecam swoje ramiona jako miejsce do przytulenia, jeśli ma Pan ochotę, mogę zaproponować również trzymanie za rękę w każdej sekundzie pańskiego życia, a pocałunki to wręcz moja specjalność, nie można ich nie skosztować! Więc, co podać?

ja naprawdę już się w tym nie łapię. nie rozumiem tych słów  tych gestów  tego układu. mam dość  chyba chcę się od tego uwolnić. i choć wiem   że będę tego cholernie żałować  bo było to moim marzeniem   muszę to zrobić  tym razem już dla siebie   nie dla Ciebie. dla własnego dobra.

madziara123 dodano: 11 luty 2012

ja naprawdę już się w tym nie łapię. nie rozumiem tych słów, tych gestów, tego układu. mam dość, chyba chcę się od tego uwolnić. i choć wiem , że będę tego cholernie żałować, bo było to moim marzeniem - muszę to zrobić, tym razem już dla siebie - nie dla Ciebie. dla własnego dobra.

02 09 Czy te liczby mogą kłamać?  Czy ukradłem Twoje serce?  Tak  bo miałem taki zamiar  Wiem że liczą się te słowa    Więcej stawiasz na uczucia  Zimna pora  zimny klimat  Z resztą sama wiesz  bo byłaś  Choć czas biegnie wciąż do przodu  My niezmiennie ani trochę  Przyciągamy się jak magnez   Wszystko widać gołym okiem  Ja pamiętam  ty pamiętasz  Wiem na pewno i nie zwątpię  Przysięgałem że uklęknę  I że spełnię każdą prośbę  Jeśli mam powiedzieć prawdę  Wiesz że nigdy jej nie kryję  Mówię nawet jeśli boli   Nawet jeśli miałbym umrzeć  Nie odejdę  nie opuszczę  Priorytet bezpieczeństwa  Nikt nie stłamsi we mnie uczuć  Które wypływają z serca  Chcą mówić byle co  Mogą nawet nas oczerniać  My ukryci  zakochani  I tak że nie da rady przestać  Nie da rady nas rozdzielić   My oboje wiemy dobrze  Czy na dobre czy na złe   My bez przerwy wciąż przy sobie

czarownicaa dodano: 11 luty 2012

02,09 Czy te liczby mogą kłamać? Czy ukradłem Twoje serce? Tak, bo miałem taki zamiar Wiem że liczą się te słowa, Więcej stawiasz na uczucia Zimna pora, zimny klimat Z resztą sama wiesz, bo byłaś Choć czas biegnie wciąż do przodu My niezmiennie ani trochę Przyciągamy się jak magnez, Wszystko widać gołym okiem Ja pamiętam, ty pamiętasz Wiem na pewno i nie zwątpię Przysięgałem że uklęknę I że spełnię każdą prośbę Jeśli mam powiedzieć prawdę Wiesz że nigdy jej nie kryję Mówię nawet jeśli boli, Nawet jeśli miałbym umrzeć Nie odejdę, nie opuszczę Priorytet bezpieczeństwa Nikt nie stłamsi we mnie uczuć Które wypływają z serca Chcą mówić byle co Mogą nawet nas oczerniać My ukryci, zakochani I tak że nie da rady przestać Nie da rady nas rozdzielić, My oboje wiemy dobrze Czy na dobre czy na złe, My bez przerwy wciąż przy sobie

Czemu winisz się za wszystko    Skoro to nie Twoja wina?  Dla mnie jesteś tą jedyną    Której oddam resztę życia  Mogę dzielić z Tobą łzy   Dzielić każdą chwilę razem  Nie przepraszaj  powiem więcej  Bo nie mogę mieć Ci za złe  Inni mówią na Twój temat wiele bzdur na około  Ja znam swoje zdanie  I nie zmienię go dla kogoś  To ty mi dałaś szczęście   A ja w trudnych chwilach wsparcie  Choć nie zawsze jest zbyt pięknie    My we trójkę damy radę.  Zamknij oczy  wyczyść myśli  Jestem tylko tu dla Ciebie  Choćby bili nie odejdę   I do końca z Tobą będę  Mówisz jaka ty nie jesteś  Ale przy mnie całkiem inna  Kochająca  szczera  ciepła  I po prostu tak niewinna  Mówią że naiwna  Zżera ich zazdrość  Nie potrafią Cię docenić  Często gdzieś po drodze kłamiąc  Zwątpiłaś w swoją miłość  Mówiąc że nie umiesz kochać  A teraz i w tej chwili życie kręci się od nowa

czarownicaa dodano: 11 luty 2012

Czemu winisz się za wszystko, Skoro to nie Twoja wina? Dla mnie jesteś tą jedyną, Której oddam resztę życia Mogę dzielić z Tobą łzy, Dzielić każdą chwilę razem Nie przepraszaj, powiem więcej Bo nie mogę mieć Ci za złe Inni mówią na Twój temat wiele bzdur na około Ja znam swoje zdanie I nie zmienię go dla kogoś To ty mi dałaś szczęście, A ja w trudnych chwilach wsparcie Choć nie zawsze jest zbyt pięknie, My we trójkę damy radę. Zamknij oczy, wyczyść myśli Jestem tylko tu dla Ciebie Choćby bili nie odejdę, I do końca z Tobą będę Mówisz jaka ty nie jesteś Ale przy mnie całkiem inna Kochająca, szczera, ciepła I po prostu tak niewinna Mówią że naiwna Zżera ich zazdrość Nie potrafią Cię docenić Często gdzieś po drodze kłamiąc Zwątpiłaś w swoją miłość Mówiąc że nie umiesz kochać A teraz i w tej chwili życie kręci się od nowa

Tylko ty  Tylko my i nic więcej nie ma znaczeń  Obojętność?  Nigdy w życiu    Gdy wylewam to na papier  Mówię prosto  zwięźle  Raczej wszystko idzie tu zrozumieć  Dla nich my jesteśmy inni   Wyróżniając się gdzieś w tłumie

czarownicaa dodano: 11 luty 2012

Tylko ty, Tylko my i nic więcej nie ma znaczeń Obojętność? Nigdy w życiu, Gdy wylewam to na papier Mówię prosto, zwięźle Raczej wszystko idzie tu zrozumieć Dla nich my jesteśmy inni, Wyróżniając się gdzieś w tłumie

Bywa że często milczysz   Dusisz w Sobie różne sprawy  Ja czytam Tobie z oczu  To wpadło mi w nawyk  Kiedyś było inaczej   Dziś nie umiem żyć bez Ciebie  Nie umiem  bo nie mogę  Dla mnie jesteś całym sensem  Mówisz mi że dałem wszystko   I że nawet ponad normę  U mnie normy nie istnieją   Ja dam więcej jeśli mogę  Jeśli mogę  czy pozwolisz  Jeśli chcesz to będę bliżej  Czy na pewno  na 100   Chcę tylko TO usłyszeć  Często droczysz się ze mną  Ja uwielbiam Twoje miny   Nigdy nie podnosisz głosu  Prosząc żebym był cierpliwy  Przy Tobie jestem inny   Ja po prostu jestem sobą  Tylko dotyk tak naprawdę  Wyzwala w nas tą wolność  Czasem nie jesteś sobą    Mówiąc mi że robię błędy  Pytasz czemu Cię tak kocham?  Prawdę mówią wszystkie wersy.  Mówisz że nie miałaś marzeń    Teraz marzeń cała sterta  O czas się nie martw skarbie   Mamy plan by je spełniać

czarownicaa dodano: 11 luty 2012

Bywa że często milczysz, Dusisz w Sobie różne sprawy Ja czytam Tobie z oczu To wpadło mi w nawyk Kiedyś było inaczej, Dziś nie umiem żyć bez Ciebie Nie umiem, bo nie mogę Dla mnie jesteś całym sensem Mówisz mi że dałem wszystko, I że nawet ponad normę U mnie normy nie istnieją, Ja dam więcej jeśli mogę Jeśli mogę, czy pozwolisz Jeśli chcesz to będę bliżej Czy na pewno, na 100% Chcę tylko TO usłyszeć Często droczysz się ze mną Ja uwielbiam Twoje miny, Nigdy nie podnosisz głosu Prosząc żebym był cierpliwy Przy Tobie jestem inny, Ja po prostu jestem sobą Tylko dotyk tak naprawdę Wyzwala w nas tą wolność Czasem nie jesteś sobą, Mówiąc mi że robię błędy Pytasz czemu Cię tak kocham? Prawdę mówią wszystkie wersy. Mówisz że nie miałaś marzeń, Teraz marzeń cała sterta O czas się nie martw skarbie, Mamy plan by je spełniać

5 przykazań miłości : pisz   dzwoń   kochaj   tęsknij i nie zdradzaj . kapujesz ?

czarownicaa dodano: 11 luty 2012

5 przykazań miłości : pisz , dzwoń , kochaj , tęsknij i nie zdradzaj . kapujesz ?

Usiądź popatrz jak czas dziś wszystko zmienia   A tak się zarzekałeś  że nas to nie czeka   W naszym stoliku w klubie czas zmienił browar na wódkę   Szkoda że wkrótce zmienili się też przy nim ludzie szkoda    Czasem chodzę w miejsca gdzie dawniej mogłam ich spotkać   Po zawsze zbuntowanych został w głowie tylko obraz   Pierwsze bity na kasetach kilka starych kartek   Kilka dobrych wydarzeń dobrych co zapadło w pamięć   W osiedlowych sklepach poznawali nas od wejścia   Co sobotę alko szlugi dużo tańsze niż teraz   Co drugi z naszych na saksach lub po prostu się odciął   Chłopaki mają rodzinę lub stracili wolność   Czasem mam dość pieprzony wyścig po hajsu sukces   A żyć w tych czasach przychodzi coraz trudniej   Coś się wypaliło w nas i właśnie to jest przykre   Mimo to zawsze piona Rybnik Bogusłowice.

czarownicaa dodano: 11 luty 2012

Usiądź,popatrz jak czas dziś wszystko zmienia, A tak się zarzekałeś, że nas to nie czeka, W naszym stoliku w klubie czas zmienił browar na wódkę, Szkoda,że wkrótce zmienili się też przy nim ludzie(szkoda), Czasem chodzę w miejsca gdzie dawniej mogłam ich spotkać, Po zawsze zbuntowanych został w głowie tylko obraz, Pierwsze bity na kasetach,kilka starych kartek, Kilka dobrych wydarzeń(dobrych)co zapadło w pamięć, W osiedlowych sklepach poznawali nas od wejścia, Co sobotę alko,szlugi dużo tańsze niż teraz, Co drugi z naszych na saksach lub po prostu się odciął, Chłopaki mają rodzinę lub stracili wolność, Czasem mam dość,pieprzony wyścig po hajsu sukces, A żyć w tych czasach przychodzi coraz trudniej, Coś się wypaliło w nas i właśnie to jest przykre, Mimo to zawsze piona,Rybnik,Bogusłowice.

Nie zawsze może być tak jakbyś chciał   Nie zawsze plan wypala w 100    I choćbyś miał na życie niezły plan   Trochę pokory i do przodu dalej dzieciak.

czarownicaa dodano: 11 luty 2012

Nie zawsze może być tak jakbyś chciał, Nie zawsze plan wypala w 100%, I choćbyś miał na życie niezły plan, Trochę pokory i do przodu dalej dzieciak.

Czasem nie jest tak jakbyś sobie to wyśnił   Chore myśli myślisz  pieprzyć ten wyścig   Też tak mam  pare moje  kilka lat zleciało   Już nie jestem małym gnojem   Pytam: Co jest?  Pamiętasz jeszcze ziomek?   Starą gwardię imprezy a z tych parkowe jabole   Dziś też mówię polej ale goda się leje   I gdzie są tamci przyjaciele?  Nie wiem wiesz  czas nas popierdolił    Szukam ze świeczką zawodników starej szkoły   Trzy paski nad podeszwą od futlopera ?    I przekonani ziomek żyć nie umierać   Niewinna widaloka ?  w tym jebniętym świecie   Miejmy nadzieję  że będziemy znów w komplecie   Te same pyski znów będę oglądał   Przeżyjemy jeszcze razem niejeden spontan.

czarownicaa dodano: 11 luty 2012

Czasem nie jest tak,jakbyś sobie to wyśnił, Chore myśli,myślisz, pieprzyć ten wyścig, Też tak mam, pare moje, kilka lat zleciało, Już nie jestem małym gnojem, Pytam:"Co jest?",Pamiętasz jeszcze ziomek? Starą gwardię,imprezy a z tych parkowe jabole, Dziś też mówię polej ale goda się leje, I gdzie są tamci przyjaciele? Nie wiem(wiesz),czas nas popierdolił, Szukam ze świeczką zawodników starej szkoły, Trzy paski nad podeszwą od futlopera(?), I przekonani ziomek,żyć nie umierać, Niewinna widaloka(?) w tym jebniętym świecie, Miejmy nadzieję, że będziemy znów w komplecie, Te same pyski znów będę oglądał, Przeżyjemy jeszcze razem,niejeden spontan.

Samotność mimo pełnego serca.  Samotność mimo powszechnego szczęścia.  Samotność – noce w osobnych miejscach  Samotność  gdy patrzymy w inne nieba    Chcę oddać duszę tobie  bo jestem zbyt zepsuta  To jak znak potwierdzenia  że możesz mi zaufać.  Jesteś lepszy niż ja  nie wsiąknął w ciebie brud miasta  Mogę skonać tu na bruku w imię twoich zasad.  Tej czarnej świecy płomień nie rozgrzewa nas od dawna  Chłód świata co cierpi na drastyczny brak nas.  Muzyka w tle układa myśli jak puzzle  Od dziś jestem przy tobie gdziekolwiek nie pójdziesz.  Posłuchaj  kiedy dusza krzyczy milczę  Wsłuchuję się w odgłos twoich kroków  gdy idziesz.  Ty też chcesz być tu  choć to ściągnięcie gdzieś dalej.  Ten rytm co stale każe szukać ci i znaleźć.  Może jutro  wszystko będzie w innych barwach  Gdy musisz jechać – jedź  ale zawsze do mnie wracaj.  Tętno w rytm tego bitu wystukuje życia wieki  Jak mam zasnąć  kiedy wiem  że nie śpisz.

czarownicaa dodano: 11 luty 2012

Samotność mimo pełnego serca. Samotność mimo powszechnego szczęścia. Samotność – noce w osobnych miejscach Samotność, gdy patrzymy w inne nieba Chcę oddać duszę tobie, bo jestem zbyt zepsuta To jak znak potwierdzenia, że możesz mi zaufać. Jesteś lepszy niż ja, nie wsiąknął w ciebie brud miasta Mogę skonać tu na bruku w imię twoich zasad. Tej czarnej świecy płomień nie rozgrzewa nas od dawna Chłód świata co cierpi na drastyczny brak nas. Muzyka w tle układa myśli jak puzzle Od dziś jestem przy tobie gdziekolwiek nie pójdziesz. Posłuchaj, kiedy dusza krzyczy milczę Wsłuchuję się w odgłos twoich kroków, gdy idziesz. Ty też chcesz być tu, choć to ściągnięcie gdzieś dalej. Ten rytm co stale każe szukać ci i znaleźć. Może jutro, wszystko będzie w innych barwach Gdy musisz jechać – jedź, ale zawsze do mnie wracaj. Tętno w rytm tego bitu wystukuje życia wieki Jak mam zasnąć, kiedy wiem, że nie śpisz.

Smutek rzuca na kolana mimo zaciśniętych pięści  Gdy przegrywasz życie nikt za tobą nie tęskni.  Wielcy byli samotni  bo łatwo jest się zgubić  W zasadzie „coś za coś” wyznawanej przez ludzi.  Ile trwać będzie to ludzkie piekło na ziemi?  Ile trzeba stracić  by coś w końcu docenić?  Ile razy muszę upaść  by się w końcu nie podnieść?  Ile drzwi mi zamknięto bezpowrotnie.

czarownicaa dodano: 11 luty 2012

Smutek rzuca na kolana mimo zaciśniętych pięści Gdy przegrywasz życie nikt za tobą nie tęskni. Wielcy byli samotni, bo łatwo jest się zgubić W zasadzie „coś za coś” wyznawanej przez ludzi. Ile trwać będzie to ludzkie piekło na ziemi? Ile trzeba stracić, by coś w końcu docenić? Ile razy muszę upaść, by się w końcu nie podnieść? Ile drzwi mi zamknięto bezpowrotnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć