 |
|
- Kto był Twoją Walentynką w tym roku? - Chuck Bass
|
|
 |
|
znajoma otworzyła drzwi kabiny i szybkim ruchem zamknęła zeszyt w którym wówczas uzupełniałam zadanie. - szuka Cię. nie wnikam, chce swoje klucze czy coś. czeka na korytarzu. - wypaliła na jednym wydechu. - niech przyjdzie tutaj. - burknęłam do Niej w odpowiedzi, na co skinęła głową i wyszła. nadaremnie zamknęłam drzwi, bo już po kilkunastu sekundach znów zostały otwarte. - dobra, oddaj. - sięgnęłam do plecaka, znalazłam pęk metalowych kluczyków i stając przed Nim, zaczęłam je kołysać na jednym palcu, przed Jego oczyma. nie zabrał ich. kładąc ręce na moich biodrach przycisnął mnie do ściany, równie intensywnie jak wargi do moich ust - jakby wciąż było jak dawniej, jakby nic nie wydarzyło się w międzyczasie, jakby nic się nie posypało. przepłakane noce, ból, niepewność, ciągłe martwienie się stanęły w głowie. naciskając jedną ręką na klamkę, drugą odepchnęłam Go od siebie. - idź, wystarczy. - jęknęłam, starając się zamaskować cierpienie palące na powrót od środka. - ja się nie poddam.
|
|
 |
|
i tak powoli, stopniowo, każdego dnia po troszku, wbija Ci nóż w plecy. ona - nadzieja.
|
|
 |
|
Najpiekniejsze dni i chwile przychodzą z nienacka , niezaplanowane , niezamierzone , po prostu same . [ dzyndzel ♥ ]
|
|
 |
|
,, Zawsze i wszędzie nawet sam sobie radź życie to blać , przedstawienie musi trwać" [ Sobota ]
|
|
 |
|
Głupek - najczęściej rodzaj kochanego mężczyzny .
|
|
 |
|
Tysiące myśli , w których brak jakiejkolwiek logiki . [ dzyndzel ♥ ]
|
|
 |
|
Kochaaaam Walentynki z moimi koleeeegami ♥♥ [ dzyndzel ♥ ]
|
|
 |
|
Łaskocz czule kąciki moich ust gładź delikatnie moje włosy i powtarzaj wciąż,że to nie sen..
|
|
 |
|
Muzyka- jej głośność zależy od humoru. Im głośniej tym mam większego doła. Niedługo ogłuchnę.
|
|
 |
|
Jesteś moim słońcem w ciemne dni,moim powietrzem,moim światem,moim szczęściem,moją 6 w totolotka,moim ostatnim papierosem,moją ulubioną czekoladą,moja oazą,moją wiarą w lepsze jutro,jesteś moim życiem, wszystkim .
|
|
|
|