 |
|
Dobrze spokojnie dam radę. Jakoś ogarnę to, że tak po prostu zniknąłeś, że mogę widywać Cię tylko w szkole na przerwach. Przecież jesteś tylko pieprzonym gówniarzem, który nie liczy się z moimi uczuciami, który wybrał sobie inną panienkę. / napisana
|
|
 |
|
Takiej walki samej z sobą nie stoczyłam już dawno. Serce powtarza jedno i to samo, a rozum broni przed tym bardzo mocno. Jest mi ciężko, naprawdę już sobie nie radzę. / napisana
|
|
 |
|
Zbyt krucha, by żyć w świecie, w którym rządzi kłamstwo, obłuda i pozerstwo. / napisana
|
|
 |
|
Czytam nasze stare rozmowy i nie dowierzam, że to się tak nagle urwało. / napisana
|
|
 |
|
Analizuje każde Twoje zdanie wypowiedziane w moim kierunku i zastanawiam się, czy naprawdę nic nie czułeś. / napisana
|
|
 |
|
Szczęście? A tak słyszałam, mama mi wspominała, że niedoceniane szybko ucieka. / napisana
|
|
 |
|
Smutek jaki pozostał mi po Tobie jest bardzo bolesny. Wyżera mnie od środka i powoduje że wspomnienia są okrutnym znamionem po znajomości z Tobą. / napisana
|
|
 |
|
Może powinnam odizolować się od innych. Może powinnam zniknąć, tak po prostu bez słowa wyjaśnienia usunąć się Ci z drogi. / napisana
|
|
 |
|
Umieranie powinno być szybkie i spokojne. Tym czasem ja umieram powoli i bardzo boleśnie. / napisana
|
|
 |
|
Umarły nasze marzenia o szczęśliwym jutrze. / napisana
|
|
 |
|
Wróciłeś. Znów wróciłeś, to już trzeci raz. Jednak tym razem nie dam Ci 'ostatniej szansy'. Nie ruszają mnie Twoje słowa. Chociaż nie powiem - pieprzony sentyment do Ciebie mam. / napisana
|
|
 |
|
Piątek 13 - on nie był taki zły. / napisana
|
|
|
|