 |
|
uważaj, bo jak marzysz to zamykasz oczy, a wtedy rzeczywistość łatwo ciosem cię zaskoczy.
|
|
 |
|
Wiesz o co mi chodzi? O to, że czasem trzeba umieć przyjść do kogoś i tak zwyczajnie po ludzku porozmawiać. Wydaje się to być tak proste, że aż śmieszne, prawda? Przecież znasz kogoś od kilkunastu lat, żyliście ze sobą ramię w ramię, robiliście wspólnie tak wiele rzeczy, a teraz co, wypadałoby usiąść i porozmawiać, bo coś w międzyczasie poszło nie tak, bo pojawił się ktoś, coś i wszystko runęło? Więc jak teraz rozmawiać? Przecież się znacie, kurde, znacie się na wylot, a nie potraficie usiąść naprzeciwko siebie i najzwyczajniej w świecie powiedzieć „przepraszam”? Czy duma jest warta tych zmarnowanych dni, miesięcy, lat, które już straciliście tocząc ze sobą pianę? Powiedz mi, czy to jest tego warte? Czy nie żałujesz? [ yezoo ]
|
|
|
|
to dziwne. większość ludzi po rozstaniach chce cofnąć czas, spróbować jeszcze raz, a ja bym nie umiała. replay by mnie zabił.
|
|
|
|
- co mam zrobić, żeby dziewczyna się do mnie odezwała? - rzuć w nią kamieniem, na pewno się odezwie.
|
|
|
|
spokojnie, poczekam. miłość nie zając, nie spierdoli.
|
|
|
|
a widzisz? ułożyłam sobie wszystko na nowo, w jak najlepszy porządek. i znowu, wbrew wcześniejszym obietnicom, musiałeś dodać swoje trzy grosze.
|
|
|
|
no powiedz, że traktuję cię jak zabawkę! wykrzycz to! no przecież sam mnie tego nauczyłeś!
|
|
|
|
czasami sobie wspominam to wszystko co było między nami, jednak po chwili uświadamiam sobie, że nie łączyło nas nic, nic, prócz twojego udawanego uczucia i mojej zakichanej nadziei.
|
|
|
|
załóż słuchawki i wyluzuj, nie ty jedna straciłaś to na czym ci zależało.
|
|
|
|
prawda jest taka, że stoimy w szambie po uszy i robimy przysiady.
|
|
|
|
- widziałem ufo, co mam zrobić? - nic, dalej palić jointa.
|
|
|
|
gdy mam już wysiąść z samochodu, zawsze puszczają w radiu piosenkę, która mi się podoba.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
