"Dalej cicho wierzysz, że kiedyś podejdzie, powie krótkie cześć, że zaczniecie poznawać się od nowa. I tak w kółko, aż zrozumie, że to właśnie wam jest to pisane."
Przysięgasz sobie za każdym razem, że już nigdy, przenigdy nie zwiążesz się z kolejnym głupkiem, a zanim się zorientujesz rysujesz tandetne, krzywe serduszka na matematyce.