 |
|
nie myślę o raju, miłości nie ma dziś.
nie oczekuję czarów, po prostu daj mi żyć.
|
|
 |
|
życie jest podle pamiętaj, dziecko.
nie trzeba umrzeć żeby przeżyć piekło.
|
|
 |
|
nie chciała od niego nic, prócz bycia przy nim.
ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił..
|
|
 |
|
i wiedz, że to łamie mi serce,
ale kurwa nie chcę widzieć Ciebie więcej. nigdy więcej.
|
|
 |
|
tak naprawdę to oczy mówią,
czy człowiek jest szczęśliwy, a nie uśmiech.
|
|
 |
|
nic nie wiesz o mnie, nie wiesz
o czym chcę zapomnieć.
|
|
 |
|
nie chcę już wracać chyba, i mam nadzieję,
że nie oszukuję sam siebie. znam siebie.
|
|
 |
|
zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz.
|
|
 |
|
Twoje oczy to już nie moje okno na świat.
|
|
 |
|
to nasz przywilej, że dzisiaj jesteśmy sami.
ej, dotknij mnie. rękami, ustami w usta.
|
|
 |
|
zacząłem potrzebować tego,
na co mówisz bliskość. z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą.
|
|
 |
|
jak spotkasz ich, pozdrów i spytaj,
jak żyją, bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo.
|
|
|
|