  |
|
wy zawistne szmaty idźcie lepiej w swoją stronę.
|
|
  |
|
te wszystkie zazdrosne kurwy.
|
|
 |
|
dzięki Twojej nieobecności w moim życiu wątroba wreszcie się zregenerowała bo już nie chleje codziennie, płuca też już mają się dobrze, nie spalam jednej paczki dziennie oraz nie konsumuje zielonego, oczy już wyschły od nadmiaru łez i nie są czerwone , ręce już są bez zaczerwień ,a zadrapania na kostkach już się zagoiły , jest tylko jedna część ciała , która się nie cieszy – serce bo nadal jest rozpierdolone w drobny pył./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
i może nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. może po zliczeniu ile krzywdy mi wyrządził, odwróciłabym się od niego. może powinnam posłuchać ludzi, którzy radzą mi odpuścić ten związek bo coraz bardziej się niszczę. może, ale niekoniecznie. nikt nie zdaje sobie sprawy jak czuję się kiedy wiem, że mu zależy. jak każdy dzień dzięki rozmowie z nim potrafi zamienić się w najlepszy. nikt nie wie jak bardzo potrzebuje jego osoby, słów i gestów. potrzebuję czuć, że jestem dla kogoś ważna i jest ktoś, kto myśli o mnie zasypiając i budząc się. kiedyś będę w stanie zostawić go, zamknąć ten rozdział ale nie dziś. dziś chcę być szczęśliwa.
|
|
 |
|
byłam gotowa, by poświęcić mu swój czas, nawet jeśli miałoby mi go potem brakować. chciałam podarować mu kilka swoich cennych uczuć, nawet jeśli miałabym potem już nigdy ich nie odzyskać. myślałam, że będę mogła być dla niego kimś więcej niż imieniem i nazwiskiem, niż zwyczajną osobą, spotkaną w byle jakim miejscu. miałam nadzieję na odrobinę szczęścia z jego strony, ale jedyne co mi dał to ból i żal. głupia zapomniałam, że przecież on zawsze potrafił mnie tylko rozczarowywać. / niechcechciec
|
|
  |
|
tak masz przewagę. boję się twoich głupich planów o których piszesz na fejsie. boję się po prostu ludzi nieobliczalnych, zdolnych do wszystkiego i po prostu chorych psychicznie. nasłuchałaś się WSRH, tylko chyba nie do końca zrozumiałaś i za bardzo zryło Ci to twoją już od dawna chorą głowę.
|
|
  |
|
chcę żebyś zaskakiwał mnie.
|
|
  |
|
przepraszam, czy to nie Ty przypadkiem jesteś moim przyszłym mężem ?
|
|
  |
|
mów do ręki, twarz nie słucha.
|
|
  |
|
między nocą, a dniem na dnie naszych serc..
|
|
|
|