 |
|
szukam Cię wzrokiem i nie mogę znaleźć, może tyle już wypiłam że Cię wcale nie widziałam
|
|
 |
|
Potem patrzysz na mnie, patrzysz i gotuje mi się krew, gdy tańczysz dla mnie czuję, że nie wiem co to seks. Nic nie znaczysz dla mnie i nie chwytasz mnie za serce lecz gdy patrzysz na mnie czuję, że wydam całą pensję
|
|
 |
|
mam w sobie moc seksapilu, jeszcze więcej uroku możesz próbować być blisko ale i tak zabraknie ci kroków
|
|
 |
|
Dziś leżymy w tych oparach i tylko jedna wielka prośba żebym nie mówiła o miłości. Niczego nie psuła, niczego nie chciała, o nic nie pytała i znów zasypiamy razem. Rano Cię nie będzie, a może to wcale nie Ty?
|
|
 |
|
Jego pocałunek jest pożądający, jego język i usta namawiają mnie. Jęczę i mój język niepewnie spotyka jego. Obejmuje mnie ramionami i przyciąga do swojego ciała..
|
|
 |
|
Powiedz mi, gdzie jest ktoś, kto naprawdę chciałby tak żyć, być ze mną na zawsze.
|
|
 |
|
kiedyś ktoś mi powiedział, że szybko sie skończe, że gasne w oczach
|
|
 |
|
masz na imie nikt, ja oddycham swobodniej
|
|
 |
|
Czasem warto upaść, by zobaczyć kto Cię złapie.
|
|
 |
|
I znów nie mogłam spać po nocach, choć tak bardzo byłam śpiąca.
|
|
 |
|
Gdybyś powiedział choć jedno słowo, wszystko byłoby inaczej.
|
|
 |
|
całą noc nie mogłem spać, amfetamina ma gorzki smak
|
|
|
|