 |
|
szlachta wchodzi na lekcje, po DZWONKU,
|
|
 |
|
- Synek jak tam w szkole? - dostałem 1. - Co?! Ty gówniarzu! za co?! - za wypracowanie które mi napisałaś.
|
|
 |
|
- tak naprawdę w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą. - na serio? - nie, spierdalaj.
|
|
 |
|
- Co to za nie znane cos na dworze ? - hm .. To chyba jest nieznany obiekt - śnieg
|
|
 |
|
z poziomu 'przyjaciele' spadliście na poziom 'fałszywe szmaty i chuje'
|
|
 |
|
chcesz rozśmieszyć Boga ? opowiedz mu o twoich planach .
|
|
 |
|
kolejny wolny dzień , kolejny melanż , kolejny raz mordy z tego samego kadru
|
|
 |
|
popatrz, jak trzęsą jej się ręce, gdy mówi o miłości. może wtedy zrozumiesz.
|
|
 |
|
Kiedy my byli maluchi, lapali my muchi w paluchi, i robili my z muchi wybuchi. Gdy muchi byli zdechluchi, kladli my muchi na blachi, i mieli radochi po pachi !. ;D
|
|
 |
|
Zapomniałeś o tym, że dziewczynie należy się wierność. Męskie ego pożarło Cię doskonale. Nigdy wyjaśnić mi do końca niczego nie umiałeś. [Tes.]
|
|
 |
|
bo to są chwile niezapomniane .
|
|
 |
|
bardzo często bywasz dla mnie wszystkim .
|
|
|
|