 |
|
Nie była godna miłości, nie była godna nikogo innego, tylko dziwek takich jak ona. Była winna i na tym polegała jej kara. Pragnęła, żeby szarpano jej ciało na sztuki, a rany posypywano solą, z tej oto prostej przyczyny, że sobie na to zasłużyła.
|
|
 |
|
Czekała, aż czas uleczy jej duszę. Bezskutecznie. Codziennie zadawała sobie pytanie, czemu z każdym dniem czuje się gorzej. Wspomnienia opadały ją natarczywie, a jej umysł ogarnął paraliż. Znajdowała się w stanie kriogenicznego zawieszenia, zamrożona 22 czerwca 2011 roku. Gdyby ją odmrozili i przywrócili do życia, okazałoby się, że wciąż bełkocze o tamtym dniu. Nie była w stanie spojrzeć w przyszłość, nie mogła nawet egzystować w teraźniejszości. Jedyną rzeczą, która różniła jeden dzień od drugiego , było z wolna gasnące światło w jej oczach. W nocy walczyła z sennością, a kiedy niezmiennie przegrywała te zmagania, dopadały ją koszmary tak bolesne, że jej rodziców często budziły krzyki.
|
|
 |
|
Mam kurwa dosyć. Co się stanie - nie wiem. Ale na razie wiem jedno - każdego pierdolonego dnia, każdego francowatego poranka i każdego cholernego wieczoru muszę powtarzać sobie jedno: nigdy, przenigdy, ale to kurwa nigdy więcej w życiu się nie próbuj zakochać.
|
|
 |
|
z przyzwyczajenia jeszcze patrzę na telefon i wtedy przypominam sobie, że Ty już nie napiszesz.
|
|
 |
|
Kiedy ktoś cię kocha, inaczej wymawia twoje imię. Po prostu wiesz, że twoje imię w jego ustach jest bezpieczne
|
|
 |
|
Nie ma takiego snu abyś w nim nie był...
|
|
 |
|
uśmiecham się .. chcę stwarzać pozory idealnej dziewczyny . bez zmartwień , problemów i co w dzisiejszych czasach zdarza się rzadko , bez złamanego serca .
|
|
 |
|
W sms'ie nie zamieszczę każdego słowa.
Na klawiaturze nie ma wszystkich znaków.
Usta też nie wszystko wypowiedzą.
A uśmiech? Powie wszystko.
|
|
 |
|
chłopak ma dwie twarze - jedną dla kolegów , drugą dla dziewczyny. / demot.
|
|
 |
|
idziesz ulicą , każdy się odwraca i ślini a żaden nie podejdzie zagadać . normalka.
|
|
 |
|
Na ramieniu czułam jeszcze jego oddech, a przecież tak dawno nie był blisko / unvai
|
|
|
|