 |
|
Zawsze, kiedy wydaje ci się, że będzie dobrze - kompletnie się mylisz.
|
|
 |
|
jesteś każdą myślą, każdą nadzieją, każdym moim marzeniem i nieważne, co przyniesie nam przyszłość. każdy wspólnie spędzony dzień, to najwspanialszy dzień mojego życia.
|
|
 |
|
Pogodziłam się z tym, że jeśli moje życie nie miało sensu, to nikt oprócz mnie nie był temu winien.
|
|
 |
|
Przymknęłam oczy i poczułam jego wargi na swoich. Na początku pocałunek był jak muśnięcie motyla. Jakby nie wiedział czy postępuje właściwie. Ale ja jakby na znak przyzwolenia wplotłam swoje palce w jego włosy. Wtedy jego pocałunek stał się śmielszy. Dłonie spoczęły na moich plecach.Tak stanowczo to był mój najlepszy pocałunek.
|
|
 |
|
Staliśmy na przeciwko siebie, wpatrując się prosto w oczy ' jestem frajerem, wiem, przeprasza. ale proszę Cię nie płacz przez takiego dupka jak ja' mówił ' nie jesteś dupkiem ani frajerem' rzekłam ' i znowu mnie bronisz ... nie rób tego ... nakrzycz na mnie, uderz mnie, tylko mnie nie broń i nie płacz' ciągnął ' nie potrafię' szepnęłam ' proszę wykrzycz mi wszystko, powiedz mi co robię nie tak i co powinienem zrobić, proszę' ignorował moje sprzeciwy ' nienawidzę Cię, ale Kocham Cię bardziej niż bym mogła Cię nienawidzić , nie lubię gdy odwracasz się tyłem i się nie odzywasz, nie lubię gdy zostawiasz mnie z tym wszystkim samą , nie potrafię wytrzymać gdy nie odezwiesz się przez kilka minut a co dopiero cały dzień , jesteś taką moją siła, którą gdy wstaje rano napełnia się do pełnia, lecz gdy się kłócimy ta energia spada, jesteś kimś więcej niż moim chłopakiem, kurwa no ! Kocham Cię , pasuje? ' zapytałam 'dziękuję' powiedział przytulając mnie mocno ' uwielbiam gdy się złościsz' szepnął..
|
|
 |
|
Jedyne, czego chciałam to zostać pod tą wielką kołdrą ze spokojem w głowie, leżąc na tych kruchych kościach, ale nie rozumiem czemu jesteś obok mnie i nie rozumiem czemu obejmujesz mnie tak mocno skoro nie ma w nas nic i jesteśmy nicością, ale proszę pozwól mi zostać w twoim łóżku ponieważ nie myślę tutaj o autodestrukcji, ponieważ czuję się dobrze gdy dotykasz moje nagie ciało i mów mi o rzeczach o których, nie mam pojęcia, kochaj się ze mną jeszcze raz i spraw bym przestała myśleć o tym wszystkim czego nie czuję, nie pozwól mi Cię powstrzymywać, ale nadal będę zimna i zaangażowana w samą siebie i jestem słaba i załamana przez to wszystko, zwariowałam, i jeśli mam żyć do beznadziejnej śmierci proszę trzymaj moją rękę, ale jeśli będę umierała chcę żebyś wiedział, że byłeś najlepszą częścią mojego życia, zawsze byłeś w moich myślach, zawsze tam byłeś, moje serce jest martwe a moja głowa pękła już dawno, ale nie opuszczaj mnie teraz, zostań, zobacz tylko, cała drżę.
|
|
 |
|
Jedyne, czego chciałam to zostać pod tą wielką kołdrą ze spokojem w głowie, leżąc na tych kruchych kościach, ale nie rozumiem czemu jesteś obok mnie i nie rozumiem czemu obejmujesz mnie tak mocno skoro nie ma w nas nic i jesteśmy nicością, ale proszę pozwól mi zostać w twoim łóżku ponieważ nie myślę tutaj o autodestrukcji, ponieważ czuję się dobrze gdy dotykasz moje nagie ciało i mów mi o rzeczach o których, nie mam pojęcia, kochaj się ze mną jeszcze raz i spraw bym przestała myśleć o tym wszystkim czego nie czuję, nie pozwól mi Cię powstrzymywać, ale nadal będę zimna i zaangażowana w samą siebie i jestem słaba i załamana przez to wszystko, zwariowałam, i jeśli mam żyć do beznadziejnej śmierci proszę trzymaj moją rękę, ale jeśli będę umierała chcę żebyś wiedział, że byłeś najlepszą częścią mojego życia, zawsze byłeś w moich myślach, zawsze tam byłeś, moje serce jest martwe a moja głowa pękła już dawno, ale nie opuszczaj mnie teraz, zostań, zobacz tylko, cała drżę.
|
|
 |
|
Jedyne, czego chciałam to zostać pod tą wielką kołdrą ze spokojem w głowie, leżąc na tych kruchych kościach, ale nie rozumiem czemu jesteś obok mnie i nie rozumiem czemu obejmujesz mnie tak mocno skoro nie ma w nas nic i jesteśmy nicością, ale proszę pozwól mi zostać w twoim łóżku ponieważ nie myślę tutaj o autodestrukcji, ponieważ czuję się dobrze gdy dotykasz moje nagie ciało i mów mi o rzeczach o których, nie mam pojęcia, kochaj się ze mną jeszcze raz i spraw bym przestała myśleć o tym wszystkim czego nie czuję, nie pozwól mi Cię powstrzymywać, ale nadal będę zimna i zaangażowana w samą siebie i jestem słaba i załamana przez to wszystko, zwariowałam, i jeśli mam żyć do beznadziejnej śmierci proszę trzymaj moją rękę, ale jeśli będę umierała chcę żebyś wiedział, że byłeś najlepszą częścią mojego życia, zawsze byłeś w moich myślach, zawsze tam byłeś, moje serce jest martwe a moja głowa pękła już dawno, ale nie opuszczaj mnie teraz, zostań, zobacz tylko, cała drżę.
|
|
 |
|
Między nami powstało coś czego nie potrafię wytłumaczyć. Chęć destrukcji, zniszczenia? Czy może miłości?/anotherme
|
|
 |
|
Co by było gdyby... Gdybyśmy się nie spotkali? Gdybyśmy się mijali na ulicy z obojętnością? Czy wtedy byłoby lepiej?/anotherme
|
|
|
|