 |
|
z czasem wszystko się psuje i w końcu znika.
|
|
 |
|
od dawna jesteśmy w sobie uwięzieni.
|
|
 |
|
tamtego lata, jesieni tamtej.
|
|
 |
|
teraz już wiem,nam nie mogło udać się.
|
|
 |
|
Wybrał wysoki blok, zwątpienie nie opuszczało go niemal na krok.
|
|
 |
|
Słowa mogą zbudować wiele,ale mogą też zabić.
|
|
 |
|
Dym wyruchał mi płuca, tak jak Ty moje uczucia, więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.
|
|
 |
|
niby zwykła rodzina i luksusowe getto.
|
|
 |
|
Słowa są szczęścia wodospadem.
|
|
 |
|
Proszę, chodź, poukładaj mi w głowie.
|
|
|
|