 |
|
Mam wiarę , że wszytko mogę zmienić i sprawię , że połączę to co Nas dzieli. To czego chcemy ,łatwiej osiągnąć wspólnie , ale musisz jeszcze raz zaufać, wiem, że to trudne.
|
|
 |
|
Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, nie miałam pojęcia, że będziesz tak dla mnie ważny.
|
|
 |
|
Mam ochotę na Twój dotyk, najmniejszy gest.
|
|
 |
|
Tęsknię za Tobą. Tęsknię każdego dnia. Nie potrafię sobie wyobrazić kolejnych dni bez Ciebie. Nie ma Ciebie.. Kłamałeś. Obiecywałeś, że nigdy mnie nie zostawisz. Zostawiłeś. Zostawiłeś mnie samą na taki długi czas. Dla mnie to nieskończoność. Nieskończoność która rani, która nie pozwala mi pozbierać się z myśli, że Ciebie na prawdę tutaj nie ma..
|
|
 |
|
potknęłam się na Twoim spojrzeniu.
|
|
 |
|
Może się uśmiecham. Może nie pamiętam czasem o tym co się stało. Może ktoś inny też daje mi szczęście, dzięki czemu czuje, że odżywam. - ale to wszystko trwa chwile, ułamek sekundy. zaraz potem wracają wspomnienia a oczy napełniają się łzami.
|
|
 |
|
Znów zabrali szczęście. Nie dali się nacieszyć..
|
|
 |
|
Puszczam się - ehe, chyba na linie. mam piątkę dzieci - chyba schowałam je w szafie, bo coś ich nie widać. upijam się do nieprzytomności - ta, a widziałaś? zadaję się z kryminalistami - może im to powiesz. jadę dupę każdemu po kolei - a Ty w tym momencie robisz to samo. śpię na forsie - ta, jak sobie namaluję dolara na prześcieradle. jestem ćpunką - a widziałeś jak ładowałam w żyłę ? przestańcie pierdolić i zajmijcie się swoim życiem, bo moje nie jest aż tak ciekawe by o nim w kółko gadać, a najlepiej dojebcie książkę w której będą mity o mnie. jak Was znam, to będzie miała z setkę rozdziałów. // veriolla
|
|
 |
|
pal - fajkę, za fajką. aż się udusisz dymem. ćpaj - wciągaj, połykaj, wstrzykuj. pij - czystą, ile wlezie. bo chuja wiesz na temat ograniczeń. // veriolla
|
|
 |
|
Rozkochałeś to teraz zostań, a nie znów odchodzisz. / anty
|
|
 |
|
Gdybym mogła cofnąć czas i usłyszeć te Twoje fałszywe Kocham Cię jeszcze raz to odpowiedziałabym Ci ' weź spierdalaj ', a może dzięki temu bym tak bardzo nie cierpiała. // chuj.ci.w.dupe
|
|
 |
|
wcale nie jestem zazdrosna, ale usmaż się w piekle szmato.
|
|
|
|