 |
|
Zdezorientowanym wzorkiem błądzi po niebie szukając punktu zaczepienia,nie znajduje go,gdy ja,bez zawahania opuszkiem palca muskam Jego policzek jako sygnał,by spojrzał w moje oczy.Niemym krzykiem źrenic błagam Go,by Jego źrenice nie pozostawały tak obojętne,moje łzy na policzkach stygną,zamraża je chłód gdy On nadal nie wypowiada żadnych słów.Zapomniana ja,wymazana z Jego życia moja osoba,postać nadal trzymająca na dłoniach swoje serce rwące się do Niego,bezskutecznie tkwiące w miejscu,ja stojąca wspólnie z nim na skrzyżowaniu ulic tak bezradna,że nawet najdrobniejsze drgnięcie kącików ust i minimalny haust powietrza zadaje ból,drażniąc puste miejsce po mięśniu,który zamarza na moich dłoniach,na Jego oczach,a mimo to ono tętni nadal chcąc do Niego,by czuć się przy Nim tak bezpiecznie jak dawniej.Jego usta składają się w uśmiech,kciukiem ściera ze mnie kostkę łzy,szepcząc że nigdy mnie nie zapomniał,a serce wyciągnięte na dłoni,znów będzie przy Nim pod warunkiem mojego bycia obok.
|
|
 |
|
Za bardzo go pragne, za bardzo mi zależy na tym żeby tutaj był i za bardzo chce żeby ta kolejna wiadomość przychodządza na mój telefon była właśnie od niego.Dlaczego wszystko co związane jest z nim chce za bardzo? / bo-ja-ciebie-chce
|
|
 |
|
To nic, to tylko kolejny raz kiedy Cię zawiódł, cii, cii, już dobrze, znowu wmawiaj sobie, że będzie lepiej, że on zrozumie i dojrzeję. Śpij, śpij mała dziewczynko, przecież znasz już ten ból./esperer
|
|
 |
|
- Jesteście razem? - Nie no coś Ty. Daj spokój. On tylko często bywa u mnie w domu, ogląda ze mną filmy, pija herbatkę, grzeje stópki i wie jak wygodne jest moje łóżko. ♥
|
|
 |
|
Ile razy obracamy się na pięcie, udając, że jesteśmy źli, z nadzieją, że złapią nas za rękę.
|
|
 |
|
Moje usta rozpalone juz Ci spać nie dają.
|
|
 |
|
Dzięki niemu zaczęłam lubić swoje imię wypowiedziane jego idealnym głosem brzmiało całkiem przyzwoicie.
|
|
 |
|
- A kiedy odkryłaś, że się w nim zakochałaś? - Kiedy robiąc herbatę dla siebie, zrobiłam dwie.
|
|
 |
|
- Podziel się ze mną swoim szczęściem. - Jak mam się podzielić Tobą z Tobą?
|
|
 |
|
Nie słowa lecz czyny, są dowodem miłości.
|
|
 |
|
Warto było Cię spotkać, aby się dowiedzieć, że istnieją takie oczy jak Twoje.
|
|
|
|