 |
|
zaspałam. gdy weszłam do szkoły było spokojnie i pusto. lekcje trwały od dobrych 10 min. wbiegałam po schodach gdy z kimś się zderzyłam. rozsypane kserówki i ten dobrze znany mi głos -cześć- myślałam, że żołądek mi eksploduje. nie chciałam na niego spojrzeć, unikałam jego wzroku. zrobiłam krok w przód, ale on nie pozwolił mi przejść- 5 min, błagam-powiedział, wpatrując się we mnie. tak bardzo chciałam go przytulić - szybko- głos mi drżał, to było silniejsze . usiedliśmy na parapecie. wyjaśniał mi wszystko po kolei, płakałam tusz rozmazał się już całkowicie. i zanim się zorientowaliśmy zadzwonił dzwonek, a z klas zaczęli wychodzić pobudzeni uczniowie. kilka lasek, gdy nas zobaczyło-zamarło. wraz z nią. poczuły taką zazdrość, widziałam to w ich oczach. wszyscy sie na nas gapili - bo ja cie kocham. tyle mam ci do powiedzenia. i kurwa, przemyśl to-powiedział na koniec. tak bardzo mi go brakowało - ja ciebie też - łez leciało więcej. wstałam i poszłam przed siebie.
|
|
 |
|
Gdyby nauka wchodziła mi do głowy tak jak teksty piosenek, to miałbym średnią 6.0
|
|
 |
|
` Jeśli ktoś o Tobie plotkuje, próbuje oczerniać - nie ma Cię w nosie, interesuje się Twoją osobą i czuje zagrożenie. Dlatego, kiedy usłyszysz o sobie nowinkę, ciesz się bo to znaczy ze chcą o Tobie rozmawiać. Pragną celowo upokorzyć, bo Ci nie dorównują
|
|
 |
|
Chcę kogoś kto wyciągnie mnie na spacer w deszczu , pocałuje na środku ulicy , pociągnie ze śmiechem za rękę,odgarnie mokre włosy i powie jak pięknie mi w nich. Chcę kogoś kto w środku nocy zadzwoni po to by powiedzieć mi jak bardzo chciał być ze mną być teraz. Chcę kogoś kto ściągnie dla mnie płaszcz w zimie gdy będę dygotać z zimna, kto włoży moje ręce w swoje rękawiczki i pocałuje w czoło .Chcę głębokich spojrzeń, dotyku , pocałunków tych prostych bez pożądania, ale i tych w przy których zapominasz że istnieje świat wokół.
|
|
 |
|
brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
|
A to znaczy, że dzień i noc łączy szczególna więź; nie istnieją bez siebie, ale też nie mogą istnieć równocześnie.
Jak by to było - pamiętam, że pomyślałam - być zawsze razem, a mimo to nieustannie osobno?
Patrząc wstecz, dostrzegam ironię losu.
A ironia polega oczywiście na tym, że teraz już znam odpowiedź.
Wiem, co to znaczy być dniem i nocą; zawsze razem i nieustannie osobno."
|
|
 |
|
Kochałam patrzeć w twoje oczy. Nic nie zastąpi tych dwóch ogników, na widok których nogi miałam jak z waty.
|
|
 |
|
przyjdź, bo z chęcią ci pokażę, jak wyglądać może wieczór pełen wrażeń. więc przybliż się, przybliż do mnie, będziemy mieli trochę wspomnień.
|
|
 |
|
To nie tak, że jestem mściwa - po prostu lubię wynagradzać swój ból.
|
|
 |
|
"A potem - wyszeptał - powiedziałaś przez sen moje imię. Tak wyraźnie, że pomyślałem najpierw, iż się obudziłaś. Przewróciłaś się jednak na drugi bok, wymamrotałaś moje imię jeszcze raz i westchnęłaś. Zalała mnie fala.. sam nie wiem czego. To było niesamowite uczucie"
|
|
 |
|
Ciągle mało Ciebie mam, a to więcej niż tlen.
|
|
 |
|
Facet jest jak kawa: Najlepszy jest silny, gorący, pełen subtelnego smaku i nie pozwala ci zasnąć przez cala noc. hahaha . xd .
|
|
|
|