 |
|
nie wyobrażalnie ciężko jest mówić o kimś kto mimo wszystko tak bardzo zranił.
|
|
 |
|
lepiej wejść komuś w drogę niż w dupę :)
|
|
 |
|
Tamten czas minął bezpowrotnie. Tak być musiało, Ty najlepiej sama wiesz, tamte dni to przeszłość, dziś to wszystko wraca.
|
|
 |
|
Twoje oczy, gdy mówiłam szczerze o miłości. Twoje oczy, gdy układaliśmy wspólne plany, te same, w których wcześniej nie było nienawiści i zdrady.
|
|
 |
|
powiedz, ile jeszcze nocy będę zmuszona spędzić bez Ciebie?
|
|
 |
|
Wszystko było pięknie aż do pewnego dnia,
ale ciągle się okłamywali i tak cały czas.
Nie widzieli sensu, żeby dłużej razem być,
chcieli zamknąć ten rozdział i na nowo żyć,
lecz powracały sny z cudownymi wspomnieniami.
Nie dawali rady, byli bardzo zdruzgotani.
Dobrze wiedzieli, że ich związek jest bez sensu,
po dłuższym czasie zrozumieli setki błędów.
Następnie pare spotkań jako dawni przyjaciele,
stojąc obok siebie czuli dotyk na swym ciele.
Jak za dawnych czasów w głowie znów powstał mętlik,
najchętniej by wyrzucli wspomnienia na śmietnik.
|
|
 |
|
Od pierwszego wejrzenia ona była zakochana,
lecz on bardzo cierpiał po ostatnim związku,
bał się, że w miłości jest jednym z pionków.
Minęło trochę czasu, byli dobrymi przyjaciółmi,
ona ukrywała miłość by przetrwać w tej dżungli. / OK.
|
|
 |
|
Choć najbardziej mieli wesprzeć Ci mocno zdeklarowani, nie zrobili nic, odpadli, w tyle zostali.
|
|
 |
|
I nie boli mnie to powiem, niezawodny gang jest przy mnie, z tymi samymi od lat, bo sie nie wyrzekli, dziwne.
|
|
 |
|
I mimo tego jaki jest, zatęskni. Zaboli go fakt, że u Ciebie spoko, że bez Niego. I kiedy dotrze do Niego, że nie ma Cię na wyłącznąśc to dopiero zda sobie sprawę ile tak na prawdę znaczyłaś i jak bardzo lubił byc przy Tobie.
|
|
|
|