głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kasiulka_181

amfetamina w moich żyłach  w mózgu i układzie pokarmowym  a każda myśl  taka nasycona nim. tak dogłębnie  razem z całym tym świństwem płynie on. czuję go w każdej części siebie. czuję  jak serce pompuje krew i jego  jak przepływa przez moje tętnice i każdą najmniejszą żyłę każdy jego ruch  słowo  dotyk. czuję go w żołądku  przy trzustce i koło wątroby. czuję jak mój umysł ciągle jest zajęty nim. czuję jak on i feta robią we mnie zamęt. czuję  jak mój organizm karmi się wspomnieniami po nim  jak bardzo chce żeby był  na chwilę nawet  ale żeby dał trochę siły. jest lepszy od kreski  jest lepszym narkotykiem od wszystkiego i wszystkich. jest nieosiągalny i ignoruje każdą zgłodniałą komórkę mojego ciała  która potrzebuje kolejnej działki   Jego.  bm

beautymetafora dodano: 22 grudnia 2013

amfetamina w moich żyłach, w mózgu i układzie pokarmowym, a każda myśl, taka nasycona nim. tak dogłębnie, razem z całym tym świństwem płynie on. czuję go w każdej części siebie. czuję, jak serce pompuje krew i jego, jak przepływa przez moje tętnice i każdą najmniejszą żyłę każdy jego ruch, słowo, dotyk. czuję go w żołądku, przy trzustce i koło wątroby. czuję jak mój umysł ciągle jest zajęty nim. czuję jak on i feta robią we mnie zamęt. czuję, jak mój organizm karmi się wspomnieniami po nim, jak bardzo chce żeby był, na chwilę nawet, ale żeby dał trochę siły. jest lepszy od kreski, jest lepszym narkotykiem od wszystkiego i wszystkich. jest nieosiągalny i ignoruje każdą zgłodniałą komórkę mojego ciała, która potrzebuje kolejnej działki - Jego. /bm

Chciałbym Twoją dłonią wyznaczać szlaki swojego życia  a Twoimi oczami patrzeć na horyzonty do zdobycia. Chciałbym Twoim sercem się karmić jak najsłodszym z słodyczy i topiąc się w kruchości Twoich ramion  powtarzać  że bez Ciebie wszystko jest niczym. Chciałbym w Twoich włosach gubić swoje palce jak klucze i powtarzać  że nie chcę Ciebie w tym pędzie zgubić  bo jesteś moim do szczęścia kluczem.

skejter dodano: 22 grudnia 2013

Chciałbym Twoją dłonią wyznaczać szlaki swojego życia, a Twoimi oczami patrzeć na horyzonty do zdobycia. Chciałbym Twoim sercem się karmić jak najsłodszym z słodyczy i topiąc się w kruchości Twoich ramion, powtarzać, że bez Ciebie wszystko jest niczym. Chciałbym w Twoich włosach gubić swoje palce jak klucze i powtarzać, że nie chcę Ciebie w tym pędzie zgubić, bo jesteś moim do szczęścia kluczem.

„było tak zimno  że całe przedpołudnie spędziliśmy w jej mieszkaniu  a potem włóczyliśmy się po kawiarniach  próbując nie upić się za bardzo. czasem spotykaliśmy tam jej znajomych. albo wpadaliśmy na nich na ulicy.  ...  nie pamiętam już  co piliśmy  ale na początku musiało być grzane piwo. raczej z sokiem niż z goździkami. tak. a siadaliśmy tak  żeby móc obejmować się albo stykać udami pod stolikiem  prawie nigdy naprzeciw siebie. no wiecie  może widzieliście coś podobnego na starych filmach.  ...  minęły ze dwa lata i coraz częściej ona siadała w kawiarniach nie obok  ale naprzeciw mnie. tyle  że wtedy nie przywiązywałem do tego wagi. byłem ślepy jak szpak.”

fcuk dodano: 22 grudnia 2013

„było tak zimno, że całe przedpołudnie spędziliśmy w jej mieszkaniu, a potem włóczyliśmy się po kawiarniach, próbując nie upić się za bardzo. czasem spotykaliśmy tam jej znajomych. albo wpadaliśmy na nich na ulicy. (...) nie pamiętam już, co piliśmy, ale na początku musiało być grzane piwo. raczej z sokiem niż z goździkami. tak. a siadaliśmy tak, żeby móc obejmować się albo stykać udami pod stolikiem, prawie nigdy naprzeciw siebie. no wiecie, może widzieliście coś podobnego na starych filmach. (...) minęły ze dwa lata i coraz częściej ona siadała w kawiarniach nie obok, ale naprzeciw mnie. tyle, że wtedy nie przywiązywałem do tego wagi. byłem ślepy jak szpak.”

Odeszłam pierwszy raz  odeszłam drugi  trzeci.. I tak ciągle. Odchodziłam  bo musiałam. Nie dlatego  że chciałam. Musiałam odchodzić  odsuwać się od tego co się działo. Nie radziłam sobie z tym wszystkim. Nie umiałam ogarnąć tego bałaganu  który tworzył się w mojej głowie. Lecz zawsze wracałam. I tym razem wracam  ale nie wiem na jak długo. Nie wiem  ile zajmie mi czasu mój powrót do rzeczywistości  do tego normalnego stanu. Może to kolejna chwila  kiedy tylko jestem i okażę odrobinę uczuć  a za chwilę zniknę? Ostatnio tyle spraw przerasta moją głowę. Tyle się dzieje  tyle rzeczy  z którymi sobie nie radzę... Ale nie chcę  aby tak było. Może to miejsce jakoś pomoże  a może znów sprawi  że się bardziej zacznę plątać w swoim myślach. Sama już nie wiem  co robić. Nie wiem  jak żyć  jakie podejmować decyzje. Jednak zawsze tak było. Nigdy nie byłam w stanie myśleć racjonalnie  ale dlaczego w końcu tego nie zmienić? Idzie nowy rok  czas na nowe postanowienia.. Czas na nowe życie.

remember_ dodano: 22 grudnia 2013

Odeszłam pierwszy raz, odeszłam drugi, trzeci.. I tak ciągle. Odchodziłam, bo musiałam. Nie dlatego, że chciałam. Musiałam odchodzić, odsuwać się od tego co się działo. Nie radziłam sobie z tym wszystkim. Nie umiałam ogarnąć tego bałaganu, który tworzył się w mojej głowie. Lecz zawsze wracałam. I tym razem wracam, ale nie wiem na jak długo. Nie wiem, ile zajmie mi czasu mój powrót do rzeczywistości, do tego normalnego stanu. Może to kolejna chwila, kiedy tylko jestem i okażę odrobinę uczuć, a za chwilę zniknę? Ostatnio tyle spraw przerasta moją głowę. Tyle się dzieje, tyle rzeczy, z którymi sobie nie radzę... Ale nie chcę, aby tak było. Może to miejsce jakoś pomoże, a może znów sprawi, że się bardziej zacznę plątać w swoim myślach. Sama już nie wiem, co robić. Nie wiem, jak żyć, jakie podejmować decyzje. Jednak zawsze tak było. Nigdy nie byłam w stanie myśleć racjonalnie, ale dlaczego w końcu tego nie zmienić? Idzie nowy rok, czas na nowe postanowienia.. Czas na nowe życie.

Kolejny raz czuję te wahania nastroju  kiedy jestem czegoś pewna  a za chwilę zmieniam zdanie. Znów nie potrafię odnaleźć sobie miejsca  w którym będę czuć się bezpiecznie. Próbuję ryzykować  ale nie wiem  czy dobrze zrobię. Chociaż  gdzieś w środku czuję  że chcę i muszę to zrobić  ale co jeżeli jutro zmienię zdanie? Od wielu obecnych decyzji zależy cała przyszłość. Muszę stanąć przed poważnymi wyborami  na które tak naprawdę nie jestem przygotowana. Tworzę poprzez takie zagubienie mętlik we własnej głowie. Krążę pomiędzy jedną warstwą świadomości  a drugą. Błądzę w labiryncie uczuć  gdzie tęsknota za przeszłością wygrywa z silną wolą i chęcią zapomnienia... Znów to mnie przerasta  ale milczę. Nie pokazuję tego  nie chcę  aby ktoś widział  że to... Nadal boli. Bo może i stałam się odporna na ból  na zadawane ciosy  ale jednak tęsknota wciąż przedziera się przez serce. Ona nadal mnie niszczy od środka i nie jestem w sanie sobie z tym poradzić. Nie mogę nie umiem  nie chcę...

remember_ dodano: 22 grudnia 2013

Kolejny raz czuję te wahania nastroju, kiedy jestem czegoś pewna, a za chwilę zmieniam zdanie. Znów nie potrafię odnaleźć sobie miejsca, w którym będę czuć się bezpiecznie. Próbuję ryzykować, ale nie wiem, czy dobrze zrobię. Chociaż, gdzieś w środku czuję, że chcę i muszę to zrobić, ale co jeżeli jutro zmienię zdanie? Od wielu obecnych decyzji zależy cała przyszłość. Muszę stanąć przed poważnymi wyborami, na które tak naprawdę nie jestem przygotowana. Tworzę poprzez takie zagubienie mętlik we własnej głowie. Krążę pomiędzy jedną warstwą świadomości, a drugą. Błądzę w labiryncie uczuć, gdzie tęsknota za przeszłością wygrywa z silną wolą i chęcią zapomnienia... Znów to mnie przerasta, ale milczę. Nie pokazuję tego, nie chcę, aby ktoś widział, że to... Nadal boli. Bo może i stałam się odporna na ból, na zadawane ciosy, ale jednak tęsknota wciąż przedziera się przez serce. Ona nadal mnie niszczy od środka i nie jestem w sanie sobie z tym poradzić. Nie mogę,nie umiem, nie chcę...

Mówisz  że tak łatwo jest zapomnieć  ale tak nie jest. Nie wiesz  ile potrzeba czasu  aby kogoś wymazać na zawsze z pamięci. Nie wiesz  ile trzeba wylać łez z serca  aby odczuć trochę ulgi. Nie masz pojęcia  jak to jest kiedy siedzisz w swoim pokoju  gdzie zamykasz drzwi  włączasz ulubiony kawałek i czujesz  że jesteś sam. Nie masz bladego pojęcia  jak dusza rozrywana jest przez przeszłość. Nie czujesz tej cholernej tęsknoty  tego braku bliskiej Ci osoby..  Osoby  którą darzyłeś przez tak długi czas głębokich i szczerym uczuciem..  Nie odczuwasz strachu przed samotnością  nie musisz się obawiać tego  że zostaniesz sam  bo nigdy więcej nikomu nie zaufasz. Nie musisz sobie przypominać o tym co się działo  o tym kim się stałeś  jak zniszczyłeś sobie życie poprzez pojawienie się nieodpowiedniej osoby  poprzez zjawienie się miłości  która była tak bardzo zakazana  a jednocześnie piękna i subtelna na swój sposób. Nie musisz pamiętać o niczym  bo masz wszystko  to czego zapragniesz.

remember_ dodano: 22 grudnia 2013

Mówisz, że tak łatwo jest zapomnieć, ale tak nie jest. Nie wiesz, ile potrzeba czasu, aby kogoś wymazać na zawsze z pamięci. Nie wiesz, ile trzeba wylać łez z serca, aby odczuć trochę ulgi. Nie masz pojęcia, jak to jest kiedy siedzisz w swoim pokoju, gdzie zamykasz drzwi, włączasz ulubiony kawałek i czujesz, że jesteś sam. Nie masz bladego pojęcia, jak dusza rozrywana jest przez przeszłość. Nie czujesz tej cholernej tęsknoty, tego braku bliskiej Ci osoby.. Osoby, którą darzyłeś przez tak długi czas głębokich i szczerym uczuciem.. Nie odczuwasz strachu przed samotnością, nie musisz się obawiać tego, że zostaniesz sam, bo nigdy więcej nikomu nie zaufasz. Nie musisz sobie przypominać o tym co się działo, o tym kim się stałeś, jak zniszczyłeś sobie życie poprzez pojawienie się nieodpowiedniej osoby, poprzez zjawienie się miłości, która była tak bardzo zakazana, a jednocześnie piękna i subtelna na swój sposób. Nie musisz pamiętać o niczym, bo masz wszystko, to czego zapragniesz.

Cześć wszystkim :  Usuwając wpisy  zastanawiałam się co dalej z moblo.. Czy jest jeszcze sens mojego pisania tutaj  czy może powinnam odejść? Ale jednak po przemyśleniu tego  stwierdziłam że po prostu zacznę od nowa. Od początku. Kasując te wszystkie wpisy  usunęłam ładny kawałek mojego życia  moje wspomnienia. Bo tylko tu były uwiecznione  ale może to był dobry krok. Teraz mam czystą kartę. Nowy początek    Być może wena do pisania będzie świeższa i mam nadzieję  że nadal będziecie tutaj ze mną :    BeautyMetafora

beautymetafora dodano: 22 grudnia 2013

Cześć wszystkim :) Usuwając wpisy, zastanawiałam się co dalej z moblo.. Czy jest jeszcze sens mojego pisania tutaj, czy może powinnam odejść? Ale jednak po przemyśleniu tego, stwierdziłam że po prostu zacznę od nowa. Od początku. Kasując te wszystkie wpisy, usunęłam ładny kawałek mojego życia, moje wspomnienia. Bo tylko tu były uwiecznione, ale może to był dobry krok. Teraz mam czystą kartę. Nowy początek ;) Być może wena do pisania będzie świeższa i mam nadzieję, że nadal będziecie tutaj ze mną :) / BeautyMetafora

20..

zimoweslonce dodano: 21 grudnia 2013

20..

Szkoda że nie przytulasz tak mocno jak ranisz.

jachcenajamaice dodano: 20 grudnia 2013

Szkoda że nie przytulasz tak mocno jak ranisz.

 Przestałem radzić sobie z życiem i zacząłem chlać co weekend.

jachcenajamaice dodano: 20 grudnia 2013

"Przestałem radzić sobie z życiem i zacząłem chlać co weekend."

Najgorsze są wieczory  kiedy wszystko w tym pokoju przypomina mi Ciebie.

jachcenajamaice dodano: 20 grudnia 2013

Najgorsze są wieczory, kiedy wszystko w tym pokoju przypomina mi Ciebie.

 Zwariować własnie z Tobą  nie chcę się zamulić.

jachcenajamaice dodano: 20 grudnia 2013

"Zwariować własnie z Tobą, nie chcę się zamulić."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć